13 by Kaem Lyrics
Dziś jak co noc rzucam na przeszłość okiem tam
I widze parę spraw, ale to jakoś przeszło bokiem nam, bo...
It wasn't my intention to mislead you
Choć latałaś ze mną najebana od rana do rana
I kurwa to była drama, bo w planach nie było tego w ogóle, to...
It wasn't my intention to mislead you
Chciałaś wracać ciągle, kurwa - wracać do mnie?
Co Cię aż tak ciągnie? - Nie wiem, ale to wcale nie było dla mnie tak wygodne...
It wasn't my intention to mislead you
Jestem wszystkim tym, co chciałabyś tu o mnie wiedzieć
Ale boisz się zapytać, ja się chyba boję odpowiedzieć, choć...
It wasn't my intention to mislead you
Jak myślę teraz, że kupiłaś piękno w sklepie
Kupiłem niebo u dilera, czuję się o piekło lepiej
No i siema, nic innego nie pomoże
Jak sprzedałem tam swoje marzenia czułem się o niebo gorzej
Kiedy mój problem sięga granic obszernych
Ubrałaś mnie all-black - nie dasz rady mnie bardziej oczernić
I biorę w garść biel, trafiam dosłownie w gardziel, przełyk
Stoję pod ścianą - nie potrafię się bardziej wybielić
A Ty? Czy potrafiłabyś mnie tak na trzeźwo
Skutecznie zwalczać mendo? Jak nie, to weź broń
Kiedy staniesz przede mną, a to wiem na pewno
Powiem na miękko, gdy zaboli mnie to całe ścierwo, kurwo
A całe piękno - chuj w to, mam nie pod deklem równo
A to przewlekłe gówno, i dobrze wiem, za późno
By zrobić bang za trudno
Kiedy nie potrafisz nawet usnąć, co?
Wjeb się w depresję, może będziesz w końcu kminił te tracki
Bo robię dekompresję uczuć na nich i nic poza tym
Jak chowam w nich emocje i to mnie już czyni bogatym
Mam tylko taką opcję przy nich, tak dla niepoznaki
Poznaj mój świat bez miłości, świat bez przyjaźni
Świat przeciwności rozdwojonych jaźni
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
I widze parę spraw, ale to jakoś przeszło bokiem nam, bo...
It wasn't my intention to mislead you
Choć latałaś ze mną najebana od rana do rana
I kurwa to była drama, bo w planach nie było tego w ogóle, to...
It wasn't my intention to mislead you
Chciałaś wracać ciągle, kurwa - wracać do mnie?
Co Cię aż tak ciągnie? - Nie wiem, ale to wcale nie było dla mnie tak wygodne...
It wasn't my intention to mislead you
Jestem wszystkim tym, co chciałabyś tu o mnie wiedzieć
Ale boisz się zapytać, ja się chyba boję odpowiedzieć, choć...
It wasn't my intention to mislead you
Jak myślę teraz, że kupiłaś piękno w sklepie
Kupiłem niebo u dilera, czuję się o piekło lepiej
No i siema, nic innego nie pomoże
Jak sprzedałem tam swoje marzenia czułem się o niebo gorzej
Kiedy mój problem sięga granic obszernych
Ubrałaś mnie all-black - nie dasz rady mnie bardziej oczernić
I biorę w garść biel, trafiam dosłownie w gardziel, przełyk
Stoję pod ścianą - nie potrafię się bardziej wybielić
A Ty? Czy potrafiłabyś mnie tak na trzeźwo
Skutecznie zwalczać mendo? Jak nie, to weź broń
Kiedy staniesz przede mną, a to wiem na pewno
Powiem na miękko, gdy zaboli mnie to całe ścierwo, kurwo
A całe piękno - chuj w to, mam nie pod deklem równo
A to przewlekłe gówno, i dobrze wiem, za późno
By zrobić bang za trudno
Kiedy nie potrafisz nawet usnąć, co?
Wjeb się w depresję, może będziesz w końcu kminił te tracki
Bo robię dekompresję uczuć na nich i nic poza tym
Jak chowam w nich emocje i to mnie już czyni bogatym
Mam tylko taką opcję przy nich, tak dla niepoznaki
Poznaj mój świat bez miłości, świat bez przyjaźni
Świat przeciwności rozdwojonych jaźni
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]