POSTĘP by Kadobe Lyrics
[Zwrotka 1]
Wchodzę nocą do klubu
Na jej ręce dziara GUGU
Wyrosłem z podziemi jak betonowa róża
Kłaniają się nisko dziękuję że wpada suma
Ja wiem że moi ludzie to nie tylko puste słowa
To ekipa do której mogłem się dostosować
Nie wmawiaj i nie próbuj mnie przekonać
Daje ci wszystko w małej pigułce
Jak ją wszamiesz zrozumiesz co znaczy umrzeć
[Refren]
Znowu słyszę Kadobe zrobił postęp
Palą znicze palą również forsę
Jak zarzucali że nie dam sobie rady
To patrzcie dziwki jestem obdarowany
[Zwrotka 2]
Jakoś patrzę inaczej na te sprawy z boku
Jak chcieli coś spisać to spisywali protokół
Grozili kolegami, chcieli rozjebać czaszkę
Lecz gdy wyszły umysły zmienili swoje zdanie
Trochę kurwa śmiechłem nie zmieniaj swego zdania
Jestem zbyt prawdziwy by wam prawić kazania
[Refren]
Znowu słyszę Kadobe zrobił postęp
Palą znicze palą również forsę
Jak zarzucali że nie dam sobie rady
To patrzcie dziwki jestem obdarowany
Wchodzę nocą do klubu
Na jej ręce dziara GUGU
Wyrosłem z podziemi jak betonowa róża
Kłaniają się nisko dziękuję że wpada suma
Ja wiem że moi ludzie to nie tylko puste słowa
To ekipa do której mogłem się dostosować
Nie wmawiaj i nie próbuj mnie przekonać
Daje ci wszystko w małej pigułce
Jak ją wszamiesz zrozumiesz co znaczy umrzeć
[Refren]
Znowu słyszę Kadobe zrobił postęp
Palą znicze palą również forsę
Jak zarzucali że nie dam sobie rady
To patrzcie dziwki jestem obdarowany
[Zwrotka 2]
Jakoś patrzę inaczej na te sprawy z boku
Jak chcieli coś spisać to spisywali protokół
Grozili kolegami, chcieli rozjebać czaszkę
Lecz gdy wyszły umysły zmienili swoje zdanie
Trochę kurwa śmiechłem nie zmieniaj swego zdania
Jestem zbyt prawdziwy by wam prawić kazania
[Refren]
Znowu słyszę Kadobe zrobił postęp
Palą znicze palą również forsę
Jak zarzucali że nie dam sobie rady
To patrzcie dziwki jestem obdarowany