Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Kocham cie kocham kocham. by Kabaret ot.to Lyrics

Genre: pop | Year: 2015

Co dzień pytasz mnie od rana
Choć mnie czasem boli głowa
Pytasz, podekscytowana
Jak ja kocham cię
Chcesz to słyszeć po sto razy
Choć już z góry wiesz, co powiem
Słuchasz jednak z wypiekami
Jak ja kocham cię
Jak pług śnieżny, gdy zaskoczy zima -
Tak ja kocham cię
Jak gorzałkę, kiedy już się skończyła -
Tak ja kocham cię
Jak parasol, kiedy leje z nieba -
Tak ja kocham cię
Jak poduszkę, gdy już siły nie mam -
Tak ja kocham cię!
Każdy chciałby akceptacji
Ja i ty, i pan, i pani
Pytasz więc mnie przy kolacji
Jak ja kocham cię
Ja pomiędzy kęsem chleba
A herbaty ciepłej łykiem
Znów powtarzam to, co trzeba
Jak ja kocham cię
Jak pług śnieżny, gdy zaskoczy zima -
Tak ja kocham cię
Jak gorzałkę, kiedy już się skończyła -
Tak ja kocham cię
Jak parasol, kiedy leje z nieba -
Tak ja kocham cię
Jak poduszkę, gdy już siły nie mam -
Tak ja kocham cię!
Późny wieczór, sen się zbliża
Jeszcze tylko film i dziennik
Jeszcze raz chcesz, bym powiedział...
Zaspokoić twoją próżność
Staram się po raz kolejny
Szybko mówię, bo już późno
Jak ja kocham cię
Jak pług śnieżny, gdy zaskoczy zima -
Tak ja kocham cię
Jak gorzałkę, kiedy już się skończyła -
Tak ja kocham cię
Jak parasol, kiedy leje z nieba -
Tak ja kocham cię
Jak poduszkę, gdy już siły nie mam -
Tak ja kocham cię!
W sen spowity śpię przy tobie
We śnie latam lekko, pewnie...
Budzisz mnie, by ci przypomnieć
Jak ja kocham cię
Myślę, że to już przesada
Budzisz mnie o trzeciej w nocy
Bym ci ciągle gadał, gadał
Jak ja kocham cię
Jak podłogę, kiedy się przewrócę -
Tak ja kocham cię
Jak brzęczącą muchę nad uchem -
Tak ja kocham cię
Jak samochód, który mnie ochlapie -
Tak ja kocham cię
Jak zamknięty szlaban na stałe -
Tak ja kocham cię
Jak policję z radarem zza krzaków -
Tak ja kocham cię
Jak rozmowy nocne rodaków -
Tak ja kocham cię
Jak lampę, kiedy prądu nie ma -
Tak ja kocham cię
Jak publiczność, gdy ziewa, jak śpiewam -
Tak ja kocham cię!