Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Nie ma za co by KPSN Lyrics

Genre: rap | Year: 2018

(Zwrotka 1)
Znowu powiesz, że marudzę bo pierdolę być wylewny
Najgroszą prawdę znowu gdzieś se zetrzesz zęby
Tamten rok przejebałem w kurwe pęgi
Teraz muszę pooddawać lecz nie wasze interesy, to jest
Płyty poszło sztuk 200 i chuj
Z Bonsem wejdę wyjaśnię podzielimy to na pół
Wasze emocje to jak na raz szluga do płuc
Byście chcieli tak grać lecz trzeba to czuć
Zawsze mnie motywował taki wkurw
Jak za młodego Piotrka za rapy kurwa leciał but
Dziś każdy dzowni jak jest sprawa
Ja kurwa nie pozdrawiam
Nie odpisuje nara i se nie zawracam dupy już
Podsumowania weź mi smaku wyłącz
Nie mam planu B mam jaja, żeby robić hip hop
I to wszystko bo już utopiłem tyle przestań
Mądry każdy po szkodzie, będziesz żałować jak Ejsap

(Refren 2x)
Ktoś wyłączył kurwa mózgi dzieciakom
Piotrek poratuj, mówię masz nie ma za co
Pojebało się od Gucci małolatom
Piotrek weź ratuj, daj mi bit, nie ma za co
(Zwrotka 2)
Rocznik 93 a się czuję jakbym miał czterdziechę
Patrze na scene, gówno wiedza niech nic nie mówią lepiej
Ja dla niej respirator, nie żadne Gucci
Jak mój syn powie tato, nagram ostatnie wersy
NIe rozliczam bo czas kalkuluje więzi
W dawnych czasach pozerzy tylko szukali atencji
I siedziałeś cicho bo wiedziałeś, że ktoś jest lepszy
A ten co nie znał nie fromułował wypowiedzi
Spierdala się świat, ludzie i muzyka
To se ne vrati ale masz tu typa
Który jak wkłada serce nie myśli o liczbach lecz czuje gniew
Wiesz, że ktoś kto łaka się wybija
Po co tamtym głowy, lepiej oddać ślepym wzork
Po co tamtym uszy, lepiej oddać głuchym słuch
Byłby tu pożytek teraz dla obojga stron
Byś przestał być głupi, oni smutni
I Chuj!

(Refren 2x)