Diss na przemka by KP Familia Lyrics
[Zwrotka 1: KP Karol]
Przemek przemek ciagle wcina
Jebany grubas sie napina
Karol pawel cie zabija
Karol pawel to familia ŁO
Twoja mama to milf
Ostatnio opieralem ja o drzwi
Jebalem i byl ostry pisk
Jak z opon fabii w lpg
Przemek zostaw tego maka
Na deser potrawa z mego siusiaka
Doprawiona smietana EJ
Opinie dzielisz z mama ej
Przemek to gruby gej
Szwagier godol ze cieply je
Nie wchodz na wage
Bo masz nadwage ej
Pokemon go jest zajebiste
Otworz ryj i zlap je wszystkie
Jestes snorlaxem, jestes grubaskiem
Pod tlustym przemkiem, hamburgery w premce
Frytki nawet miesne, przemek wszystko miesne
(bogini równa się mieso
Przemek jesteś kurwa ulany iiii
Jebac twoje mamy
ELOO)
[Zwrotka 2: KP Paweł]
No siema przemek, ty ulana szmato
Twoja mame to juz zapinalem w zeszle lato
Zgadnij gdzie? w twoim wielkim blaszanym garażu
W ktorym ty tylko zjadasz kielbasy z opakowania wyjete od razu ziom
Ej przemo jak tam twoja praca w maku, slyszalem ze zwatpili jak kierownik cie zobaczyl
Myslales ze co? ze cos zarobisz? zara zarobisz, low kicka na te twoje grube nogi
Ej ej przemo moze dac ci moja chusteczke, nie dosc ze lzy to ten pot na twarzy wytrzesz se troszeczke
Twoja stylowa to zwykle bagno, przez te rozowe spodenki az sie prosisz by cie pchano
Moze zalatwie to ja i moje berlo? nieneienienie to sprawilo by ci zbyt duza przyjemnosc
(ej to był Karol i Paweł familia
Przemo to tylko żarty przeciez wiesz, ze cie kochamy pozdro)
Daj stop daj stop
Przemek przemek ciagle wcina
Jebany grubas sie napina
Karol pawel cie zabija
Karol pawel to familia ŁO
Twoja mama to milf
Ostatnio opieralem ja o drzwi
Jebalem i byl ostry pisk
Jak z opon fabii w lpg
Przemek zostaw tego maka
Na deser potrawa z mego siusiaka
Doprawiona smietana EJ
Opinie dzielisz z mama ej
Przemek to gruby gej
Szwagier godol ze cieply je
Nie wchodz na wage
Bo masz nadwage ej
Pokemon go jest zajebiste
Otworz ryj i zlap je wszystkie
Jestes snorlaxem, jestes grubaskiem
Pod tlustym przemkiem, hamburgery w premce
Frytki nawet miesne, przemek wszystko miesne
(bogini równa się mieso
Przemek jesteś kurwa ulany iiii
Jebac twoje mamy
ELOO)
[Zwrotka 2: KP Paweł]
No siema przemek, ty ulana szmato
Twoja mame to juz zapinalem w zeszle lato
Zgadnij gdzie? w twoim wielkim blaszanym garażu
W ktorym ty tylko zjadasz kielbasy z opakowania wyjete od razu ziom
Ej przemo jak tam twoja praca w maku, slyszalem ze zwatpili jak kierownik cie zobaczyl
Myslales ze co? ze cos zarobisz? zara zarobisz, low kicka na te twoje grube nogi
Ej ej przemo moze dac ci moja chusteczke, nie dosc ze lzy to ten pot na twarzy wytrzesz se troszeczke
Twoja stylowa to zwykle bagno, przez te rozowe spodenki az sie prosisz by cie pchano
Moze zalatwie to ja i moje berlo? nieneienienie to sprawilo by ci zbyt duza przyjemnosc
(ej to był Karol i Paweł familia
Przemo to tylko żarty przeciez wiesz, ze cie kochamy pozdro)
Daj stop daj stop