Zawróć by KMS (PL) Lyrics
Każdy z nas kiedyś żałował, że nie wyszło
Innym coś się udawało mimochodem
Nie po drodze nasze plany planom losu i to wszystko
Winny za to jest zazwyczaj jeden moment
Nie wiesz co jest warte walki, kiedy nieznana jest przyszłość
Wpienia Cię niewinność sytuacji, bo chcesz walczyć
Ale nigdy się nie dowiesz czy jest o co, bo ryzyko to świadomość
Że to wszystko może donikąd prowadzić
Ile razy już sparzyłeś się wyborem
Lub marzyłeś, że to co czeka za rogiem to zwycięstwo
Nie tak prędko, gdyby to było proste
To nie słyszałbyś mnie dzisiaj w tym temacie
Nieistotne jaki szlak sobie wybierzesz na drodze po własne szczęście
Żaden z nas nie wie nic więcej niż jest teraz
Kłamie świat, że Twoje ręce są przy sterach
Ale weź się nie nabieraj na tą fikcyjną bajeczkę
Lepiej zawróć jeśli Cię trawi strach
Margines błędu będzie większy jeśli nie wierzysz w to sam
Milczysz marząc niezmiennie tracisz czas
Chcesz stać w miejscu przestań wierzyć że świat cokolwiek Ci da
Chcemy wierzyć, że coś przyjdzie do nas samo, nie?
Bez ryzyka i decyzji
Pytasz siebie o wynik, bo wysilić się nie wiedząc czy to da coś jest
Głupią nadzieją czym innym?
Liczymy, że przychyli się zawistny los do naszych małych marzeń
Znam na pamięć te pytania do przyszłości
Nie lubimy decydować, kiedy opcji jest zbyt wiele
Bo to przecież rodzi milion wątpliwości
I tak lepiej zmienić cel niż nie wybierać
Świat Ci nie poda na tacy szczęścia - bynajmniej rzadko
Marzeń bezmiar - a pech lubi je zżerać
Każdy wie co to nadzieja, bo nam zabiera nasz czas wciąż
Marzenia kosztują tak jak wszystko
Nie miej złudzenia, że coś dostaniesz za darmo
Musisz wybierać zwłaszcza, kiedy cel jest blisko
Chyba, że wolisz zaczekać, aż coś rozwiąże się samo to lepiej
Pewnie czułeś się już nie raz beznadziejnie
Zmienia nastawienie każdy nietrafiony wybór
Strzelać uczy nas codzienność
Wiem jak to jest nie znać dalszych skutków i wybierać czując presję
Mamy niewiele sposobów, żeby odetchnąć
Zbyt wiele powodów, by zapomnieć o czymś
Na piękne oczy ciężko zdobyć ważne cele
Nie ważne jak potoczy ta bitwa, ważne, że walczysz o siebie
Zwątpienie zabij i tak byś kurwa za nic
Nie potrafił znaleźć racji, które zrodzą Twe decyzje
Może zwabić nas marzenie
Zawróć jeśli masz inny plan na zdobycie szans na ukojenie
Sam musisz siebie znać i dobrze wiedzieć
Co najczęściej powoduje, że chcesz żyć pomimo strachu
Zawróć od razu jeśli zobaczysz, że cele
Które wydają się piękne zabierają Ci tą wiedzę z czasem
Innym coś się udawało mimochodem
Nie po drodze nasze plany planom losu i to wszystko
Winny za to jest zazwyczaj jeden moment
Nie wiesz co jest warte walki, kiedy nieznana jest przyszłość
Wpienia Cię niewinność sytuacji, bo chcesz walczyć
Ale nigdy się nie dowiesz czy jest o co, bo ryzyko to świadomość
Że to wszystko może donikąd prowadzić
Ile razy już sparzyłeś się wyborem
Lub marzyłeś, że to co czeka za rogiem to zwycięstwo
Nie tak prędko, gdyby to było proste
To nie słyszałbyś mnie dzisiaj w tym temacie
Nieistotne jaki szlak sobie wybierzesz na drodze po własne szczęście
Żaden z nas nie wie nic więcej niż jest teraz
Kłamie świat, że Twoje ręce są przy sterach
Ale weź się nie nabieraj na tą fikcyjną bajeczkę
Lepiej zawróć jeśli Cię trawi strach
Margines błędu będzie większy jeśli nie wierzysz w to sam
Milczysz marząc niezmiennie tracisz czas
Chcesz stać w miejscu przestań wierzyć że świat cokolwiek Ci da
Chcemy wierzyć, że coś przyjdzie do nas samo, nie?
Bez ryzyka i decyzji
Pytasz siebie o wynik, bo wysilić się nie wiedząc czy to da coś jest
Głupią nadzieją czym innym?
Liczymy, że przychyli się zawistny los do naszych małych marzeń
Znam na pamięć te pytania do przyszłości
Nie lubimy decydować, kiedy opcji jest zbyt wiele
Bo to przecież rodzi milion wątpliwości
I tak lepiej zmienić cel niż nie wybierać
Świat Ci nie poda na tacy szczęścia - bynajmniej rzadko
Marzeń bezmiar - a pech lubi je zżerać
Każdy wie co to nadzieja, bo nam zabiera nasz czas wciąż
Marzenia kosztują tak jak wszystko
Nie miej złudzenia, że coś dostaniesz za darmo
Musisz wybierać zwłaszcza, kiedy cel jest blisko
Chyba, że wolisz zaczekać, aż coś rozwiąże się samo to lepiej
Pewnie czułeś się już nie raz beznadziejnie
Zmienia nastawienie każdy nietrafiony wybór
Strzelać uczy nas codzienność
Wiem jak to jest nie znać dalszych skutków i wybierać czując presję
Mamy niewiele sposobów, żeby odetchnąć
Zbyt wiele powodów, by zapomnieć o czymś
Na piękne oczy ciężko zdobyć ważne cele
Nie ważne jak potoczy ta bitwa, ważne, że walczysz o siebie
Zwątpienie zabij i tak byś kurwa za nic
Nie potrafił znaleźć racji, które zrodzą Twe decyzje
Może zwabić nas marzenie
Zawróć jeśli masz inny plan na zdobycie szans na ukojenie
Sam musisz siebie znać i dobrze wiedzieć
Co najczęściej powoduje, że chcesz żyć pomimo strachu
Zawróć od razu jeśli zobaczysz, że cele
Które wydają się piękne zabierają Ci tą wiedzę z czasem