Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

KC - Szlugi by KC KejSi Lyrics

Genre: rap | Year: 2019

[Zwrotka 1]
Budzę się rano, 3 w nocy nudzi
Wstaje z łóżka, szlug mnie dusi
Pije wodę żeby trochę się rozbudzić
Wyjdę z Rockym żeby trochę się odmulić (yeah)
Szlug mnie dalej kusi, wielbłąd wędrówka budzi
Najlepiej żeby był to własnie ten miętowy guzik
Wyjątek zrobię też dla zwykłych, ważne żeby płuca miały co zanucić kiedy wydaje werdykty
Wrócę od ludzi, napełniony truciznami
Nie chce się nudzić, wolę tańczyć że znakami
Płuca pełne w buszki, moje szlugi takie same
Nie chce się budzić, moodziki ciągle takie same

[Refren]
Palimy te szlugi, nie chcemy się budzić
Na schodki lecimy zapijać te smutki, w torebkach chowiemy po dwie butelki wódki

[Zwrotka 2]
Rozejdziemy się do domów, będziemy w wielkim smutku
Bo kolejny wieczór skończył się z każdym w innym kierunku
Ale buch nas ciągle dusi, camelek znowu powraca z wędrówki, Kacpi nie wie gdzie te wszystkie trunki
Powrócił z raju gdzie wyzbyły się te jego wszystkie smutki
W organizmie trzyma się pół litra wódki
Widzi, że jest źle
Widzi, że jest gorzej
Ale popala znów kiepy, bo w końcu jest w humorze
Paczka się skończyła, rozdałeś ziomkom swój mały Arsenal
Historia już jest pełna, rozdział się zakończył
Ale przy kolejnej paczce, nasz kochany camelek znów powróci z twojej małej kieszonki
[Refren]
Palimy te szlugi, nie chcemy się budzić
Na schodki lecimy zapijać te smutki, w torebkach chowiemy po dwie butelki wódki