Anime boy v2 by KALINKAPL Lyrics

[Zwrotka 1: Kalinka]
Anime v2 lecę sobie tutaj sam
W Minecrafta gram znaczy teraz w read dead'a
Zdecydować się nie mogę między wyborami
Siedzę w nocy, no i szukam se seriali

W imprezie siedzę se
Subaru w bagaju jest
Lecę sobie z ram i rem
Niczym Zack tu śmieje się

Świat jednokolorowy – włosy sakury
Różową bluzę mam wiec dawaj do fury
Emilka biała niczym śnieg na stole
Nie wciągaj do nosa, bo rozjebiesz sobie zdrowie yo

[Zwrotka 2: Kalinovskyy]
Typy się patrzą, no bo co ja anime boy
Typy se mówią "Ale z niego jest Badboy"
Co ja badboy chyba cię chłopie odkleiło
Ja to taki trochę pick me tylko ze szczęśliwą miną
Tylko ze szczęśliwą miną podnoszona zawsze jest głowa
Kiedy polewana colka to nie noc alkoholowa
Odpalany jest Netflix, ale tylko z nią
A tu Kalinowscy dobrą robotę robią
[Zwrotka 3: Kalinovskyy]
Anime boy, ale nadal kurde smutny
Siedzimy se tu w Mercie i zapijamy te smutki
Kiedy polewają no to tylko cola zero
Bo nic innego nie wypiję (kolego?)
Netflix odplany, ale nie chcę anime
Netflix odpalany, ale chyba pójdę w kimę
Bo bez spania to ja będę płakać
Na podłodze? W sumie nie będę płakać w moje wille

[Zwrotka 4: Kalinovskyy]
Netflix odpalany, ale to nie jest anime ziom
Netflix odpalany, ale mordo ja tu kurde tracę flow
Muszę wziąć wdech i znowu wydech
Muszę wziąć wdech i znowu wydech
MORDO TO NIE SĄ PRZELEWKI
NIE SPRZEDAWAJ, BO SPRZEDAM W ŁEB CI
MORDO TO NIE SĄ PRZELEWKI
ANIME BOY WŁĄCZANY W PĘTLI
Anime boy, anime boy
CHŁOPIE JA TO KURDE ANIME BOY