Jedyny Wszechświat by Jinx (PL) Lyrics
[Refren]
Tu, gdzie mam coś czego nie mogą nam odebrać
Żadna złość przecież nie wyrwie nam serca
W miejscu gdzie każdy z nas szuka szczęścia
Spójrz jak wygląda nasz jedyny wszechświat
Tu, gdzie mam coś czego nie mogą nam odebrać
Żadna złość przecież nie wyrwie nam serca
W miejscu gdzie każdy z nas szuka szczęścia
Spójrz jak wygląda nasz jedyny wszechświat
[Zwrotka 1]
Nadstaw uszy to głos który wyrósł w wieżowcu
Gdzie w suszy uczuć rozdał bękartom dwóch ojców
Gdzie każda męka przebija przez siatki kolców
Matki na rękach niosą dzieciom resztki botoxu
Tu, gdzie z wosku tłoczą znicze nie płyty
Tysiące postów tworzą życie na niby
Nie liczą dni tych przebytych z fazą
Gdzie nie na tarczy chcą wrócić ale z twarzą
Niczego nie każą, nie zabiorą ci nie mogą
Tu, gdzie ufasz tak samo bliskim jak wrogom
Dziś świat jest z tobą, a ty zwykle bywasz smutny
Ważne by był ktoś obok, słowa zastąpiły kurwy
To osiedla zbyt dumnych by jednemu oddać pokłon
W miejscu, gdzie absurdy dawno rozproszyły mądrość
Tu, gdzie ostrość zaburza wóda nie katarakta
Musisz myśleć o cudach, by móc oprzeć się na faktach
To chłopaki amplach grają głownie pod beatbox
Naprawa meandra, miasto żyje zbyt szybko
Wiara upadła nisko, rozbiła twarz o bruk
Muzyka znaczy wszystko choć nikt nie uczył nut
Powieje chłód, bo nikt nie zatrzyma wiatru
A razem z nim nadejdzie smród studium przypadku
Osiedla nie chcą kontraktu lecz krwi i buntu
Przyszedłem wlać w ich serca spokój jak kundlug
[Refren]
Tu, gdzie mam coś czego nie mogą nam odebrać
Żadna złość przecież nie wyrwie nam serca
W miejscu gdzie każdy z nas szuka szczęścia
Spójrz jak wygląda nasz jedyny wszechświat
Tu, gdzie mam coś czego nie mogą nam odebrać
Żadna złość przecież nie wyrwie nam serca
W miejscu gdzie każdy z nas szuka szczęścia
Spójrz jak wygląda nasz jedyny wszechświat
[Cuty & Skrecze]
"Miejsce który każdy z nas nazywa domem"
"To miejsce każdy z nas uważa za centrum świata"
"Gdziekolwiek byś nie był to siedzi i zostanie"
"Tu gdzie serca biją w rytm tych bitów"
Tu, gdzie mam coś czego nie mogą nam odebrać
Żadna złość przecież nie wyrwie nam serca
W miejscu gdzie każdy z nas szuka szczęścia
Spójrz jak wygląda nasz jedyny wszechświat
Tu, gdzie mam coś czego nie mogą nam odebrać
Żadna złość przecież nie wyrwie nam serca
W miejscu gdzie każdy z nas szuka szczęścia
Spójrz jak wygląda nasz jedyny wszechświat
[Zwrotka 1]
Nadstaw uszy to głos który wyrósł w wieżowcu
Gdzie w suszy uczuć rozdał bękartom dwóch ojców
Gdzie każda męka przebija przez siatki kolców
Matki na rękach niosą dzieciom resztki botoxu
Tu, gdzie z wosku tłoczą znicze nie płyty
Tysiące postów tworzą życie na niby
Nie liczą dni tych przebytych z fazą
Gdzie nie na tarczy chcą wrócić ale z twarzą
Niczego nie każą, nie zabiorą ci nie mogą
Tu, gdzie ufasz tak samo bliskim jak wrogom
Dziś świat jest z tobą, a ty zwykle bywasz smutny
Ważne by był ktoś obok, słowa zastąpiły kurwy
To osiedla zbyt dumnych by jednemu oddać pokłon
W miejscu, gdzie absurdy dawno rozproszyły mądrość
Tu, gdzie ostrość zaburza wóda nie katarakta
Musisz myśleć o cudach, by móc oprzeć się na faktach
To chłopaki amplach grają głownie pod beatbox
Naprawa meandra, miasto żyje zbyt szybko
Wiara upadła nisko, rozbiła twarz o bruk
Muzyka znaczy wszystko choć nikt nie uczył nut
Powieje chłód, bo nikt nie zatrzyma wiatru
A razem z nim nadejdzie smród studium przypadku
Osiedla nie chcą kontraktu lecz krwi i buntu
Przyszedłem wlać w ich serca spokój jak kundlug
[Refren]
Tu, gdzie mam coś czego nie mogą nam odebrać
Żadna złość przecież nie wyrwie nam serca
W miejscu gdzie każdy z nas szuka szczęścia
Spójrz jak wygląda nasz jedyny wszechświat
Tu, gdzie mam coś czego nie mogą nam odebrać
Żadna złość przecież nie wyrwie nam serca
W miejscu gdzie każdy z nas szuka szczęścia
Spójrz jak wygląda nasz jedyny wszechświat
[Cuty & Skrecze]
"Miejsce który każdy z nas nazywa domem"
"To miejsce każdy z nas uważa za centrum świata"
"Gdziekolwiek byś nie był to siedzi i zostanie"
"Tu gdzie serca biją w rytm tych bitów"