Do fraszek by Jan Kochanowski Lyrics
Fraszki moje! (Coście mi dotąd zachowały)
Nie chcę, żebyście kogo źle wspominać miały;
Lecz jeśli wam nie kmyśli cudze obyczaje,
Niechaj karta występom, nie personom łaje;
Chcecieli chwalić kogo, chwalcież, ale skromnie,
By pochlebstwa jakiego nieuznano po mnie;
To też wiedzcie, że drudzy swej się chwały wstydzą
Podobno, że chwalnego w sobie nic nie widzą.[Tekst i adnotacje - Genius Polska]
Nie chcę, żebyście kogo źle wspominać miały;
Lecz jeśli wam nie kmyśli cudze obyczaje,
Niechaj karta występom, nie personom łaje;
Chcecieli chwalić kogo, chwalcież, ale skromnie,
By pochlebstwa jakiego nieuznano po mnie;
To też wiedzcie, że drudzy swej się chwały wstydzą
Podobno, że chwalnego w sobie nic nie widzą.[Tekst i adnotacje - Genius Polska]