Zzz by JaMicha Lyrics
Ostatnio trochę bardziej brakuje mi paru godzin
Paru godzin, które mógłbym przespać
Ostatnio trochę bardziej brakuje mi paru minut
Paru minut drzemki, to wszystko jest jak
Największy banał, sam nie wierzę, że gadam o tym, ty
Troszkę ciężko wstawać, no a jeszcze tacham te wory z mym
Zmęczeniem, mi zebrał się pakiet spory, zacznę dillować tym
Jak Morfeusz, to mocne prochy, więc znajdź nas i dzwoń na psy
Zwykle gdzieś w południe pozdrawiam te ranne ptaszki
Też w skowronkach bywam często, ale skmiń, że jak nie dasz mi
Się zebrać w weekend, to w klatki zbiorę, niech ćwierkać zaczną
Troszkę później, pisałem gdy spali, a bym też chciał zasnąć
Ostatnio trochę bardziej brakuje mi paru godzin
Paru godzin, które mógłbym przespać
Ostatnio trochę bardziej brakuje mi paru minut
Paru minut drzemki, nie mógłbym nie wstać? [x2]
Ej no nie mógłbym nie wstać no e-e, bo się nie zrobi samo
I jeszcze ostatnia drzemka, no nie-e, trzeba na nogi stanąć
Nie kumam budzików tych bip-bip, najgorsze ranki
Mam wtedy, gdy mnie budzi taki, serio możnaby tłuc tym szklanki ej
I raczej wolę, gdy rano to mnie budzi UV promień
Choć kto rano wstaje, nie no bardziej raczej ufam sobie
Tak wygodnie w wyrku, że chyba stąd dziś nie wyjdę
Siódma rano typku czym jest, to powiedział Rysiek Riedel
Pozdro dla tych co im nie brakuje paru godzin
Paru godzin, które mogliby przespać
Pozdro dla tych, co im nie brakuje paru minut
Paru minut drzemki, ale nie chcę mieć tak [x2]
Paru godzin, które mógłbym przespać
Ostatnio trochę bardziej brakuje mi paru minut
Paru minut drzemki, to wszystko jest jak
Największy banał, sam nie wierzę, że gadam o tym, ty
Troszkę ciężko wstawać, no a jeszcze tacham te wory z mym
Zmęczeniem, mi zebrał się pakiet spory, zacznę dillować tym
Jak Morfeusz, to mocne prochy, więc znajdź nas i dzwoń na psy
Zwykle gdzieś w południe pozdrawiam te ranne ptaszki
Też w skowronkach bywam często, ale skmiń, że jak nie dasz mi
Się zebrać w weekend, to w klatki zbiorę, niech ćwierkać zaczną
Troszkę później, pisałem gdy spali, a bym też chciał zasnąć
Ostatnio trochę bardziej brakuje mi paru godzin
Paru godzin, które mógłbym przespać
Ostatnio trochę bardziej brakuje mi paru minut
Paru minut drzemki, nie mógłbym nie wstać? [x2]
Ej no nie mógłbym nie wstać no e-e, bo się nie zrobi samo
I jeszcze ostatnia drzemka, no nie-e, trzeba na nogi stanąć
Nie kumam budzików tych bip-bip, najgorsze ranki
Mam wtedy, gdy mnie budzi taki, serio możnaby tłuc tym szklanki ej
I raczej wolę, gdy rano to mnie budzi UV promień
Choć kto rano wstaje, nie no bardziej raczej ufam sobie
Tak wygodnie w wyrku, że chyba stąd dziś nie wyjdę
Siódma rano typku czym jest, to powiedział Rysiek Riedel
Pozdro dla tych co im nie brakuje paru godzin
Paru godzin, które mogliby przespać
Pozdro dla tych, co im nie brakuje paru minut
Paru minut drzemki, ale nie chcę mieć tak [x2]