Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Cumshot by Herold / Kaasznikov / Killer Lyrics

Genre: rap | Year: 2021

[Refren: Glock]
Wystrzelę ci magazynek w łeb
Nie bez powodu nazywam się Glock, w twoich oczach wielki szok
Możesz possać mi cock, possać mi, possij moją broń, będzie potężny cumshot
Tracić czasu na ciebie nie warto, Epizdo

[Zwrotka 1: Killer]
Nigdy nie widziałem większej kurwy niż ty, nafaszeruję cię ołowiem
Zrobię z ciebie szaszłyk, Esteban był bardziej lojalny
Się tak nie kurwił
Nasze rapy lecą jak pocisk

[Refren: Glock]
Wystrzelę ci magazynek w łeb
Nie bez powodu nazywam się Glock, w twoich oczach wielki szok
Możesz possać mi cock, possać mi, possij moją broń, będzie potężny cumshot
Tracić czasu na ciebie nie warto, Epizdo

[Zwrotka 2: Herold & Rakoczy]
Draker, jeszcze zobaczysz bejsbol na swojej twarzy
Niszczymy cię, nie uciekniesz od kary
Mój rap, czary-mary, mojе nuty jak wywary
A teraz bugajski (Bugaj!)
[Zwrotka 3: Glock]
Draker, tu verras toujours lе baseball sur ton visage
Nous te détruisons, tu n'échapperas pas au châtiment
Mon rap, la sorcellerie, mes notes comme des décoctions
Maintenant Bugaj, Glock regarde den resecset

[Zwrotka 4: Rakoczy & Herold]
Mój kolega, Glock, miał już tego dość
Przepełnia go złość, Drakerowi będzie łamana kość
To jest, kurwa, Bugaj

[Bridge: Glock]
Wystrzelę ci magazynek w łeb
Nie bez powodu nazywam się Glock, w twoich oczach wielki szok
Możesz possać mi cock, possać mi, possij moją broń, będzie potężny cumshot
Tracić czasu na ciebie nie warto, Epizdo

[Hook: Rakoczy]
Wchodzę w type beat
Wszystko dla zajawki, Glock, Kałach, Herold, rozpierdolą łaczki
Killer
Rozpierdolą łaczki

[Zwrotka 5: Glock & Herold]
Bu-Bu-Bu-Bu-Bu-Bugaj, Draker gorszy niż bugajski mutant
Może wylizać mi fiuta, tylko do tego nadaje się ta suka
Myśli, że jest ulicznikiem, a na Bugaju dostałby już w pizdę
To jest, kurwa, Bugaj w pizdę
[Refren: Glock]
Wystrzelę ci magazynek w łeb
Nie bez powodu nazywam się Glock, w twoich oczach wielki szok
Możesz possać mi cock, possać mi, possij moją broń, będzie potężny cumshot
Tracić czasu na ciebie nie warto, Epizdo

[Zwrotka 6: Kałasznikov]
I teraz wchodzi Kałasznikov, wersy lecą jak z kałacha
Wisi ci kolejna wypłata, Rakoczy wysyła ci scata
Mijają kolejne lata, ty nadal płaczesz o brata
Prawdziwa z ciebie szmata, elo