Bugajskie wakacje by Herold / Kaasznikov / Killer Lyrics
[Intro: Herold & Kałasznikov]
Zwęszył okazję i zrobił sobie na Bugaju wakacje
Mam nadzieję, że ostatecznie zrobią z niego kolację
Je vais vous cuire à la vapeur avec soin
Et vous, vous, vous, vous, vous, ah, ah
[Zwrotka 1: Killer]
Joł, joł, joł, joł, joł, mordeczki
Jesteśmy ze streetu, wokół nas ten dym z weedu
O nas ani widu, ani słychu
Cały obóz dzielnie się broni, choć ciężki konflikt zbrojny
Wczoraj wszyscy mieliśmy dzień upojny
[Zwrotka 2: Herold]
Po-po-po-popalamy czasem
Ale nie mów, ziomek, tu nikomu
Paliłem z Estebanem, a niby to był ziomuś
[Refren: Herold]
Zwęszył okazję i zrobił sobie na Bugaju wakacje
Mam nadzieję, że ostatecznie zrobią z niego kolację
Drogie mutanty, mówi do was Kałasznikow
Będę was starannie parzył i parzył
Zwęszył okazję i zrobił sobie na Bugaju wakacje
Mam nadzieję, że ostatecznie zrobią z niеgo kolację
Nie jestem baristą
Chеrs mutants, Kalachnikov vous parle
[Zwrotka 3: Kapłan & Herold]
Kapłan wchodzi
Drodzy moi, jedzcie dużo wołowiny
Przestań o tym pierdolić
[Bridge: Herold & Kapłan]
A najlepiej już nie wracaj! Mołotow, przestań udawać kapłana
Wszystko się zjebało przez niego
Beat tu puszczaj, to poważna nuta
Ka-Ka-Ka-Ka-Ka-Ka-Ka-Ka-Ka-Kapłan
[Refren: Herold]
Zwęszył okazję i zrobił sobie na Bugaju wakacje
Mam nadzieję, że ostatecznie zrobią z niego kolację
Drogie mutanty, mówi do was Kałasznikow
Będę was starannie parzył i parzył
Zwęszył okazję i zrobił sobie na Bugaju wakacje
Mam nadzieję, że ostatecznie zrobią z niego kolację
Nie jestem baristą
Chers mutants, Kalachnikov vous parle
Zwęszył okazję i zrobił sobie na Bugaju wakacje
Mam nadzieję, że ostatecznie zrobią z niego kolację
Je vais vous cuire à la vapeur avec soin
Et vous, vous, vous, vous, vous, ah, ah
[Zwrotka 1: Killer]
Joł, joł, joł, joł, joł, mordeczki
Jesteśmy ze streetu, wokół nas ten dym z weedu
O nas ani widu, ani słychu
Cały obóz dzielnie się broni, choć ciężki konflikt zbrojny
Wczoraj wszyscy mieliśmy dzień upojny
[Zwrotka 2: Herold]
Po-po-po-popalamy czasem
Ale nie mów, ziomek, tu nikomu
Paliłem z Estebanem, a niby to był ziomuś
[Refren: Herold]
Zwęszył okazję i zrobił sobie na Bugaju wakacje
Mam nadzieję, że ostatecznie zrobią z niego kolację
Drogie mutanty, mówi do was Kałasznikow
Będę was starannie parzył i parzył
Zwęszył okazję i zrobił sobie na Bugaju wakacje
Mam nadzieję, że ostatecznie zrobią z niеgo kolację
Nie jestem baristą
Chеrs mutants, Kalachnikov vous parle
[Zwrotka 3: Kapłan & Herold]
Kapłan wchodzi
Drodzy moi, jedzcie dużo wołowiny
Przestań o tym pierdolić
[Bridge: Herold & Kapłan]
A najlepiej już nie wracaj! Mołotow, przestań udawać kapłana
Wszystko się zjebało przez niego
Beat tu puszczaj, to poważna nuta
Ka-Ka-Ka-Ka-Ka-Ka-Ka-Ka-Ka-Kapłan
[Refren: Herold]
Zwęszył okazję i zrobił sobie na Bugaju wakacje
Mam nadzieję, że ostatecznie zrobią z niego kolację
Drogie mutanty, mówi do was Kałasznikow
Będę was starannie parzył i parzył
Zwęszył okazję i zrobił sobie na Bugaju wakacje
Mam nadzieję, że ostatecznie zrobią z niego kolację
Nie jestem baristą
Chers mutants, Kalachnikov vous parle