Gloria Paganum by Hegemoon Lyrics
Chwała dla mroków pogaństwa
Chwała dla ojców dawnych dni
Chwała dla przelanej krwi
Chwała
Pradawny świat bezbożnych prawd
Rozbłyśnie niczym łuna ciemności
Chwała dla mroków pogaństwa
Chwała dla ojców dawnych dni
Chwała dla przelanej krwi
Chwała mordercom światła
Zawszały, brudny świat
Po stokroć przeklętych mas
Składanych modłów kroć
Obłuda stosów
Idź sam, tą drogą kłamstw
Księgi próżnych prawd
Tną umysł twój, zżerają duszę
Twe brzemię to Jehowy znak
Rozłóż skrzydła swe czarne jak łza
Unieś się ponad krzyża ślad
Pogaństwo to życia sens i sława
To mądrość dawnych dni
Pogaństwem zwie się chwała
Pogaństwem jest bluźnierstwo, mrocznej nocy strach
To duszy skraj
Ciemna strona dnia
Nadchodzi czas by zabrzmiał dzwon
Okrutnym wnętrzem przeklętych lat
Ze snu powstanie pradawny grom
Wskazując drogę walki
Chwała dla mroku
Chwała dla Ojców
Chwała dla krwi
Chwała mordercom światła
Chwała dla ojców dawnych dni
Chwała dla przelanej krwi
Chwała
Pradawny świat bezbożnych prawd
Rozbłyśnie niczym łuna ciemności
Chwała dla mroków pogaństwa
Chwała dla ojców dawnych dni
Chwała dla przelanej krwi
Chwała mordercom światła
Zawszały, brudny świat
Po stokroć przeklętych mas
Składanych modłów kroć
Obłuda stosów
Idź sam, tą drogą kłamstw
Księgi próżnych prawd
Tną umysł twój, zżerają duszę
Twe brzemię to Jehowy znak
Rozłóż skrzydła swe czarne jak łza
Unieś się ponad krzyża ślad
Pogaństwo to życia sens i sława
To mądrość dawnych dni
Pogaństwem zwie się chwała
Pogaństwem jest bluźnierstwo, mrocznej nocy strach
To duszy skraj
Ciemna strona dnia
Nadchodzi czas by zabrzmiał dzwon
Okrutnym wnętrzem przeklętych lat
Ze snu powstanie pradawny grom
Wskazując drogę walki
Chwała dla mroku
Chwała dla Ojców
Chwała dla krwi
Chwała mordercom światła