Epileptic Hit The Dirt Remix XXXTentacion by Gvblin Lyrics
Prah Prah
Jak kałach
Chuj mnie to co zrobisz nam
Bla bla
Co tam srasz
Zaraz typie odszczekasz x6
Odpale serie na serio ey
Rozjebie kiedyś napewno ey
A co ty tam szczekasz mnie pierdoli
Będe strzelał jak piątek w genoi
Wjade sobie tutaj powoli ej
Patrzcie jak sie powinno chodzić
Wóda sie od rana nam chłodzi
Moich ziomali to nie będe głodzić
Kłade takie bragga szmata sie rozkłada
Będzie w morde brała do 5 zabawa
Tobą nie jest zainteresowana
Odrazu mówi ci nara
Nie goi sie w sercu ta rana
Ma ekipa semiotyka tarana
Mój znak zodiaku to byk ziom nie bez powodu
Latamy po mieśce jak jebany korowód
Tobie wypadają zęby już od prochów
Ja wybijam sie na szczyt nie będe nigdy stał z boku
Czuje na sobie presje
Chce robić rzeczy najlepsze
Ciężko pracuje i mnie to wkurwia
Ale wiem że kiedyś ekipa będzie dumna
Prah Prah
Jak kałach
Chuj mnie to co zrobisz nam
Bla bla
Co tam srasz
Zaraz typie odszczekasz x4
Jak kałach
Chuj mnie to co zrobisz nam
Bla bla
Co tam srasz
Zaraz typie odszczekasz x6
Odpale serie na serio ey
Rozjebie kiedyś napewno ey
A co ty tam szczekasz mnie pierdoli
Będe strzelał jak piątek w genoi
Wjade sobie tutaj powoli ej
Patrzcie jak sie powinno chodzić
Wóda sie od rana nam chłodzi
Moich ziomali to nie będe głodzić
Kłade takie bragga szmata sie rozkłada
Będzie w morde brała do 5 zabawa
Tobą nie jest zainteresowana
Odrazu mówi ci nara
Nie goi sie w sercu ta rana
Ma ekipa semiotyka tarana
Mój znak zodiaku to byk ziom nie bez powodu
Latamy po mieśce jak jebany korowód
Tobie wypadają zęby już od prochów
Ja wybijam sie na szczyt nie będe nigdy stał z boku
Czuje na sobie presje
Chce robić rzeczy najlepsze
Ciężko pracuje i mnie to wkurwia
Ale wiem że kiedyś ekipa będzie dumna
Prah Prah
Jak kałach
Chuj mnie to co zrobisz nam
Bla bla
Co tam srasz
Zaraz typie odszczekasz x4