Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Chemia 00 by Grzesiek Lyrics

Genre: rap | Year: 2021

Kocham ten stan, kiedy jesteś przy mnie tu
Wręcz czuję się wybitnie
Twoje oczy - jak patrzą rozbrajają mózg
I muszę potwierdzić to znów
Że przegrałem w układanie głów
To nie wzór, ani żaden ból, to gra słów
Dotykasz mnie, rozpływam się jak jebany lód
Próbuję okiełznać bestię, która drzemie tu
Odpuść sobie czasem, bo nie chcę tych kłótni już
To ten luz, brakowało mi go od paru tchów. (buch, buch)
Obok Ciebie chociaż odpoczywam sobie znów
Gaszę światło, wtulasz się we mnie - cudne uczucie
Ja chyba nie chcę lepiej
Życie potoczyło się tak, że mam obok siebie kogoś
Dla kogo mogę pisać ten rap
Cieszę się, że Cię mam, choć lekko nie było
Gdzieś tam wysłuchiwaliśmy siebie dzieląc się:
Depresją, oczekiwaniami, zażaleniami
I dziennymi wypadkami, uzależnieniami
Co by się nie działo, pamiętaj Mała, kocham Cię! -
Taki wers na koniec
(Piękny jest, nawet jeśli go nie znacie)