Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Z ostatniej chwili by Grupa Operacyjna Lyrics

Genre: rap | Year: 2005

[Zwrotka 1]
Mój kraj nie płynie miodem i mlekiem
Trudno pozostać normalnym człowiekiem
Zewsząd jesteśmy bombardowani
Samymi przygnębiającymi informacjami
Powiedz mi, jak tu się nie dołować
Kiedy w okół tylko o tragediach mowa?
Chcesz przykładu? Rzucę ci taki od razu
W zeszłym tygodniu były trzy wybuchy gazu
Siedemdziesiąt osób straciło dach nad głową
Ale zapomnij o tym, bo mam historyjkę nową
Wczoraj widziałem serwis informacyjny
Cztery trupy w samochodzie pijany kierowca winny
Z dyskoteki wracają 140 na liczniku
Potem zwłoki wyciągano przez dziurę w bagażniku
Inaczej nie dało rady - nawet się nie dziwie
Wrak wyglądał jak zgnieciona puszka po piwie

[Refren]
Z ostatniej chwili świeże doniesienia
Rok po roku nic się nie zmienia
Miesiąc za miesiącem w noce i we dnie
Z ostatniej chwili informacje powszednie
[Zwrotka 2]
Ostatnio słyszałem o jakimś nastolatku
Który był ofiarą fatalnego wypadku
Przechodził właśnie przez tory kolejowe
Nadjeżdżający pociąg zmiażdżył mu głowę
Zaraz w okół pełno ludzi, światła, kamery
Dziennikarze liczący na zrobienie kariery
A wszystko kosztem nieszczęścia cudzego
Widownia chętnie zobaczy ojca płaczącego
Matkę, co zwariowała, zszokowanych sąsiadów
Pełno materiałów, zdjęć, wywiadów
Aha zapomniałem jeszcze jeden argument
Może nawet go pokażą w "Czasie na dokument"
Co prawda hieny długo tam nie stały
Zaraz pojechali dziesięć kilometrów dalej
Bo po co tracić czas wokół tematów mnóstwo
W pobliskiej wiosce popełniono zabójstwo

[Refren]
Z ostatniej chwili świeże doniesienia
Rok po roku nic się nie zmienia
Miesiąc za miesiącem w noce i we dnie
Z ostatniej chwili informacje powszednie

[Zwrotka 3]
Włączyłem telewizor jedząc śniadanie
Nadawali wiadomości, mówiły dwie panie
To znaczy ta ze studia i ta w terenie
Że znaleziono trupa w jakiejś suterenie
Policja podobno kogoś aresztowała
Podejrzewają jakiegoś miejscowego wała
Którego z więzienia wypuścili warunkowo
Za dobre sprawowanie - zabił siekierą teściową
Na słabą oglądalność przemoc jest lekarstwem
Krew i gwałt na ekranie to chyba jasne
Przyciąga widownie, przyciąga ponownie
Opłaca się nadawać każdą mordownie
Niestety, to życie ciągle dostarcza nowych materiałów
Dla zerujących zawodowych pismaków
Kiesy tylko przeczesują teren
Węszą sensację w nadziei na karierę
Wozy transmisyjne, światła, pełno kabli
Kamery akcja, niech was wszyscy diabli!
[Refren]
Z ostatniej chwili świeże doniesienia
Rok po roku nic się nie zmienia
Miesiąc za miesiącem w noce i we dnie
Z ostatniej chwili informacje powszednie
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]