Dyagresja by Gieru Lyrics
[Zwrotka 1: Gieru]
Autobiografia
Spisana w gwiazdach
Co się kryje za sferami?
Nawet nie zamierzam sprawdzać
Przed twarzą kartka
W tle tli się lampa i blant tam
Przez chwilę czuję się tak jakbym to ja był Marty McFly
Mów mi Mr. Rager
Bo się wkurwiam tu na codzień
Zbyt często, bo wątpię
By zadowalało mnie cokolwiek
Stały dylemat: opuścić schronienie i porzucić zwątpienie
Czy raczej udawać że mnie nie ma?
Piszę o niczym i w sumie też o czymś
Nie potrzebuję Twojej pomocy
Nie potrzebuję tych fałszywych głów
Co idą ku górze gdy Ty lecisz w dół
Ten chłód wciąż przeszywa mnie w pół
I procent po procencie zamienia w lód
Ale co do ambicji to możesz być pewien
Że mam ich kolego tu nawet za stu
Lonely the one and only to moja dewiza
Jak Taco Hemingway wciąż dostaję awiza
Na papier pewnym ruchem wnet wylewam atrament, a Ty...
[Refren: Gieru]
Definiuj mnie tym słowem
To jest ziom mój testament
Uczucia rok w rok status: nieodebrane
Jestem synonimem słów wyżyna i depresja
Dyagresja, dy-dy-dyagresja
To dla tych, co mówili mi, że nic nie osiągnę
Gram dla tych, co mówili mi, że nigdzie nie dotrę
Partia mózgu mówi - rób to i wie, że to poprę
Poprę, poprę, poprę ej
[Zwrotka 2: Gieru]
Mama mocno dopinguje, żebym odbił się od dna
Ojciec to się zachowuje, jakbym miał inne DNA
Nie jest łatwo żyć w tym syfie na codzień
Gdy meandrujesz w sinusoidzie między źle, a gorzej
Nic nie pomoże, gdy nad paktem pokojowym wisi szabla
Życie wciąga jak mokry beton - pozdrawiam Pabla
Danse macabre, myślą wciąż do średniowiecza wracam
Zabij mnie, moja śmierć to będzie czysta pornografia
Emocjonalny asceta, przestań
Wciąż na mnie czekać
Ja i Ty to jak spokojne dziecko z zespołem Touretta
Dzieli nas przepaść
Nie do przeskoczenia
Mózg osiąga Utopię będąc w więzieniu
Do widzenia
[Bridge: Gieru]
Tonę w oceanie informacji, odcinam się i przechodzę w stan hibernacji
Tonę w oceanie informacji, odcinam się i przechodzę w stan hibernacji
[Refren x2: Gieru]
Definiuj mnie tym słowem
To jest ziom mój testament
Uczucia rok w rok status: nieodebrane
Jestem synonimem słów wyżyna i depresja
Dyagresja, dy-dy-dyagresja
To dla tych, co mówili mi, że nic nie osiągnę
Gram dla tych, co mówili mi, że nigdzie nie dotrę
Partia mózgu mówi - rób to i wie, że to poprę
Poprę, poprę, poprę ej
Autobiografia
Spisana w gwiazdach
Co się kryje za sferami?
Nawet nie zamierzam sprawdzać
Przed twarzą kartka
W tle tli się lampa i blant tam
Przez chwilę czuję się tak jakbym to ja był Marty McFly
Mów mi Mr. Rager
Bo się wkurwiam tu na codzień
Zbyt często, bo wątpię
By zadowalało mnie cokolwiek
Stały dylemat: opuścić schronienie i porzucić zwątpienie
Czy raczej udawać że mnie nie ma?
Piszę o niczym i w sumie też o czymś
Nie potrzebuję Twojej pomocy
Nie potrzebuję tych fałszywych głów
Co idą ku górze gdy Ty lecisz w dół
Ten chłód wciąż przeszywa mnie w pół
I procent po procencie zamienia w lód
Ale co do ambicji to możesz być pewien
Że mam ich kolego tu nawet za stu
Lonely the one and only to moja dewiza
Jak Taco Hemingway wciąż dostaję awiza
Na papier pewnym ruchem wnet wylewam atrament, a Ty...
[Refren: Gieru]
Definiuj mnie tym słowem
To jest ziom mój testament
Uczucia rok w rok status: nieodebrane
Jestem synonimem słów wyżyna i depresja
Dyagresja, dy-dy-dyagresja
To dla tych, co mówili mi, że nic nie osiągnę
Gram dla tych, co mówili mi, że nigdzie nie dotrę
Partia mózgu mówi - rób to i wie, że to poprę
Poprę, poprę, poprę ej
[Zwrotka 2: Gieru]
Mama mocno dopinguje, żebym odbił się od dna
Ojciec to się zachowuje, jakbym miał inne DNA
Nie jest łatwo żyć w tym syfie na codzień
Gdy meandrujesz w sinusoidzie między źle, a gorzej
Nic nie pomoże, gdy nad paktem pokojowym wisi szabla
Życie wciąga jak mokry beton - pozdrawiam Pabla
Danse macabre, myślą wciąż do średniowiecza wracam
Zabij mnie, moja śmierć to będzie czysta pornografia
Emocjonalny asceta, przestań
Wciąż na mnie czekać
Ja i Ty to jak spokojne dziecko z zespołem Touretta
Dzieli nas przepaść
Nie do przeskoczenia
Mózg osiąga Utopię będąc w więzieniu
Do widzenia
[Bridge: Gieru]
Tonę w oceanie informacji, odcinam się i przechodzę w stan hibernacji
Tonę w oceanie informacji, odcinam się i przechodzę w stan hibernacji
[Refren x2: Gieru]
Definiuj mnie tym słowem
To jest ziom mój testament
Uczucia rok w rok status: nieodebrane
Jestem synonimem słów wyżyna i depresja
Dyagresja, dy-dy-dyagresja
To dla tych, co mówili mi, że nic nie osiągnę
Gram dla tych, co mówili mi, że nigdzie nie dotrę
Partia mózgu mówi - rób to i wie, że to poprę
Poprę, poprę, poprę ej