Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Jeździec Apokalipsy by GRL HORRORCORE Lyrics

Genre: rap | Year: 2014

Po pierwsze
Błagasz nadaremnie zaciskają się na szyi Sądu ciernie bardzo szczelnie
Dzisiaj jest ten dzień kiedy na świat pada zniewolenia cień jeśli możesz
To cokolwiek w swoim życiu zmień nim zapadniesz już na wieki w hibernację ciężki sen
Jak samotny pień odliczając lata życia poprzez w nim wyryty pierścień
Cierpień
Im głębiej tym coraz bardziej ciemniej stwórca wypuszczając bestię
Skreśla swoje dzieło jednym gestem jestem jeźdźcem
Głosem między pierwszym a ostatnim końca wersem
Wyrywamy wszystkim poplamione ciężkim grzechem zniewolone czarne serce
Popełniłeś błąd niczym Ewa
Która
Zerwała jabłko z zatrutego drzewa w interesie żmiji węża za to efekt kara ciężka
Dopadła Sądu ręka ludzkość na kolana klęka i przysięga
Owinięta biała wstęga

REFx2
7 plag 7 trąb penetracja duszy w głąb najwyższy Sąd
Ucieczki niema stąd dzisiaj został odpalony przeznaczenia śmierci lont
Za drogę pod prąd za
Popełniony błąd
7 plag ile państw tyle białych flag znak niezbadany szlak lata chrystusowe podpisany traktat pakt
Niepodważalny fakt to
Dzień w którym kończy i zaczyna nowa era od zera człowieka przed obliczem Pana spowiedź szczera
Aniołowie z nieba
Zstępują na ziemię jak pomioty rządne krwi Lucyfera i człowieka krwawa rzeka
Mekka
Różnorodność wiary umysł ludzkości przyćmiewa wszystkie wysuszone liście niczym bomby z nieba spadły na raz z drzewa
Symbol potępienia wszystkie świata morza z koryt swych wylewa
Ulewa
Potopy
Trzęsąca się ziemia grzesznik razem z tobą trafi do podziemia
Od dzisiaj będziesz żył
Bojąc się własnego cienia człowiek ujrzał swoją drogę przeznaczenia
Wiecznego potępienia
Człowiek najpierw traci po namyśle to docenia

REFx2

Jaka cena odkupienia szanse w szybkim tempie spadają do zera
Człowieczeństwa nie ma obficie zroszona krwią Pańska ziemia
Jedna wielka cela leży człowiek na człowieku koniec obecnego wieku grzechów mnóstwo
Z czystym sumieniem nikt nie spojrzy dzisiaj w lustro
Samobójstwo jedną z dróg którą zleca wszechmogący Bóg pokłoń się do jego stóp
Czyściec
Trup
Gram melodię z własnoręcznie napisanych nut ciało zimne jak lód
Świat
Opanował głód w głowie utkwił ołowiany śrut owinięty wokół szyi kolczasty drut
Na ulicach bunt ludzie manewrują jakby uprawiali stunt czuły punkt cud
Człowiek nagle chce się zmienić wyczytuje strach z jego źrenic
Szkoda że tak późno zechciał swe życie docenić podążając ścieżką której nie chciał zmienić
REFx2