Powtarzam się by Fokus Lyrics
[Zwrotka]
Jak samuraj Jack od setek lat
Przemierzam świat na sprzęcie hi-tech
Nie straszny mi grad, nie straszny mi śnieg
Nie straszny mi fakt, że wydawca to zjeb
Wszechświat jako sztuka improwizacji
Koncentracji, kulka w kulce - matrix
Jak w tym poruszać się bez Morfeusza?
Na rozum brać czym jest dusza ma
Nie wiem. Podziemie '97 na uszach
Ej, tego nie było w scenariuszach
Po każdym przecinku wstaje i oddaje ciosem
Trzeba mieć odwagę, żeby chcieć zarabiać głosem
Ja to zniosę, bo definitywnie jestem smokiem
Chce zobaczyć więcej, niż mogę zobaczyć z okien
Pożyjemy, zapalimy, zobaczymy jak tam
Każdy znak mi o tym mówi
Ja każdy znak znam
[Refren]
Ej, wiesz jak?
Nie wiesz jak
Nie pamiętasz już o smokach i rycerzach
Ja zapomnieć nie zamierzam i uważam
Że historia lubi się powtarzać
Powtarzam się wiesz jak
Bo przecież mogłeś nie uważać [x2]
[Zwrotka]
Wierzysz faktom i gazetom
Czy kompaktom i kasetom?
Nie zadowalaj się tandetą
Wiesz, gdy chcesz ja wtedy pragnę
Dają to bierz, będąc nagle w imadle
Strzelam słowami jak morderca
Pomiędzy myślami przedzieram się do serca
Strzelam i stwierdzam że to cię uśmierca
Rymy to ma twierdza - sprawdź jak się to wwierca
Nie wożę się. Nie moje kluczyki od Merca
Ja wznoszę się, co kontrola lotów potwierdza
Panoszę się na majku znakomajkowity
F-O-K-U-S-M-O-K Osiąga szczyty
[Refren]
[Zwrotka]
To w obie strony się napędza
To dla ludzi z którymi od serca gemzam
Nie oszczędzam się na track
Krew młodzieńca te, what da fuck 's that?
Jak Rolls-Royce no i staje zwyczajnie
Jakbyś nie miał fajek, jeszcze ci odpalę
Mam patent i talent każdy MC zna mnie
Rozwalę te lokale wokalem totalnie
Momentalnie i bez przeszkód synku
W deszczu tynku, topie pionków i leszczów
Wierzysz w to to, złoto na czarnym rynku
I album wycinków nie wiedziałeś? wiesz już
Bierz koleżków i spieprzaj
Zczaiłeś cash włóż H-I-P-H-O-P na fest, aj
Test majka i walka na freestyle
A w kawałka kalka na cudzych pomysłach
Hasta la vista, jaki dystans?
F-O-K-U-S-M-O-K profesjonalista
Na listach za hajs? Daj se spokój
Poczuj serce z hiphopu w smoku
[Refren]
Jak samuraj Jack od setek lat
Przemierzam świat na sprzęcie hi-tech
Nie straszny mi grad, nie straszny mi śnieg
Nie straszny mi fakt, że wydawca to zjeb
Wszechświat jako sztuka improwizacji
Koncentracji, kulka w kulce - matrix
Jak w tym poruszać się bez Morfeusza?
Na rozum brać czym jest dusza ma
Nie wiem. Podziemie '97 na uszach
Ej, tego nie było w scenariuszach
Po każdym przecinku wstaje i oddaje ciosem
Trzeba mieć odwagę, żeby chcieć zarabiać głosem
Ja to zniosę, bo definitywnie jestem smokiem
Chce zobaczyć więcej, niż mogę zobaczyć z okien
Pożyjemy, zapalimy, zobaczymy jak tam
Każdy znak mi o tym mówi
Ja każdy znak znam
[Refren]
Ej, wiesz jak?
Nie wiesz jak
Nie pamiętasz już o smokach i rycerzach
Ja zapomnieć nie zamierzam i uważam
Że historia lubi się powtarzać
Powtarzam się wiesz jak
Bo przecież mogłeś nie uważać [x2]
[Zwrotka]
Wierzysz faktom i gazetom
Czy kompaktom i kasetom?
Nie zadowalaj się tandetą
Wiesz, gdy chcesz ja wtedy pragnę
Dają to bierz, będąc nagle w imadle
Strzelam słowami jak morderca
Pomiędzy myślami przedzieram się do serca
Strzelam i stwierdzam że to cię uśmierca
Rymy to ma twierdza - sprawdź jak się to wwierca
Nie wożę się. Nie moje kluczyki od Merca
Ja wznoszę się, co kontrola lotów potwierdza
Panoszę się na majku znakomajkowity
F-O-K-U-S-M-O-K Osiąga szczyty
[Refren]
[Zwrotka]
To w obie strony się napędza
To dla ludzi z którymi od serca gemzam
Nie oszczędzam się na track
Krew młodzieńca te, what da fuck 's that?
Jak Rolls-Royce no i staje zwyczajnie
Jakbyś nie miał fajek, jeszcze ci odpalę
Mam patent i talent każdy MC zna mnie
Rozwalę te lokale wokalem totalnie
Momentalnie i bez przeszkód synku
W deszczu tynku, topie pionków i leszczów
Wierzysz w to to, złoto na czarnym rynku
I album wycinków nie wiedziałeś? wiesz już
Bierz koleżków i spieprzaj
Zczaiłeś cash włóż H-I-P-H-O-P na fest, aj
Test majka i walka na freestyle
A w kawałka kalka na cudzych pomysłach
Hasta la vista, jaki dystans?
F-O-K-U-S-M-O-K profesjonalista
Na listach za hajs? Daj se spokój
Poczuj serce z hiphopu w smoku
[Refren]