Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Zdobędę niemal wszystko by Extremal Squad Lyrics

Genre: rap | Year: 1999

[Zwrotka 1: Siwy]
Wszystko, zdobędę wszystko, bo mam ambicje wysokie
Pewniejszym krokiem
Chcę zdobyć to, czego tylko zapragnę
Osiągnąć cel, a nie siedzieć wciąż na dnie
Nie chcę być w gronie tych, którzy pływają w bagnie
Chcę radzić sobie zaradnie
Czasem sam jak palec, ale zawsze wytrwale, no jasne
Czasem jak czarna chmura nad miastem
Ja wiem, ja się nie poddam, szczęścia nie oddam, chłopaki, taki warunek
Wiem, że mam rację, rzucę wam koło na ratunek i szacunek
Daję motywację, które tak bardzo potrzebujesz
Sam wiesz, czasem pada deszcz, który sprawy komplikuje
Radosne chwile rujnuje. I co? Tracę kontrolę
Dlatego wolę chodzić za pasowym parasolem
Który prawie zawsze spełnia swoją rolę
Słońce pociesza, no właśnie
Staram się być tam, gdzie świeci najjaśniej
Być pewien, że nigdy nie zgaśnie
Miłość tak odczuwać najwyraźniej
Coraz bardziej tak ponad wszystko
Dlatego wiem, że zdobędę prawie wszystko
Aha, zdobędę prawie wszystko
Tak
[Zwrotka 2: Flesiek & Dezet & Siwy]
Przed osiągnięciem celu wiele przeszkód przede mną
Lecz wszystkie ominę, wiem to na pewno
Jestem prawdziwy, chcę taki pozostać
W dążeniu do celu każdym zadaniom sprostać
Grać zawsze uczciwie i zawsze fair
Jak kapitan na statku chwycić za życia ster
Nie jestem taki jak inni, jak reszta
Idę własną drogą, własnymi ścieżkami
Zawsze na czele, z wysokimi ambicjami
Wierzę w siebie i swoje możliwości
Nie poddaję się, zwykłe codzienności
Upadki, porażki omijam z daleka
Dążę do celu, który na mnie czeka
A ten już obrany
Niepotrzebne są jakiekolwiek zmiany
Hip H.O.P., to co kocham
Oddaję temu całe moje serce, daję tyle, że nie można
Dawać już więcej, wraz ze mną ci ludzie, którzy dla mnie znaczą
Którzy w mej pamięci na zawsze się zaznaczą
I tak z każdym kolejnym dniem
Jestem bliżej celu, bo tego chcę, ja to wiem
Tak, ja to wiem

[Zwrotka 3: Dezet & Siwy]
To jest moje życie, które jest największym skarbem
Doceniam je, bo wiem ile jest warte
Osiągnę wszystko to, czego pragnę
Bo jestem swego życia sterem oraz żaglem
Chcę płynąć tak, aby nie skończyć na dnie
Nie czekać na to aż kurtyna spadnie
Czasami żyć ekstremalnie
Po to, by każdy dzień wykorzystać maksymalnie
To liczy się dla mnie i wiem, że mam szansę
Osiągnąć cel, który może być awansem
Dobrym bilansem mojego działania
Bo wiem, że każdy dzień coś odsłania
Każda sytuacja to nowe doznania
Każda minuta uświadamia
Mi fakt, że trzeba żyć tak, aby zyskać jak najwięcej
Mieć czyste sumienie, a co najważniejsze, ręce
Gdy coś się pieprzy, to staram się więcej
Bo wiem, że po burzy przychodzi czas na tęczę
Która oznacza poprawy nadejście
Na szczęście na razie świeci częściej
Pokazuje drogę i odpowiednie wejście
Przejście, dzięki któremu wiem
Że ode mnie zależy mój kolejny dzień
Moja przyszłość, no i to co będzie jutro
To jest istotne, bo życie trwa krótko
Czasem jest trudno, ale mam nadzieję
Że mogę mieć wszystko, bo mam wiarę w siebie
Poza tym w ciebie i jeszcze w tych
Którzy mają na mnie wpływ
I na moje klimaty
Chcę, by tak było, ja też jestem za tym
Codziennie widzę rezultaty
Będę wciąż walczył i wiem, że sił mi wystarczy
Tak, sił mi wystarczy
Aha