Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Oude West 79 by Evenings. (PL) Lyrics

Genre: misc | Year: 2020

czy moje odejście kogokolwiek obeszło?
dziś to przeszłość, nie muszę mieć benzo - chcę tylko kurwa odetchnąć.

jedzenie smakuje inaczej, krzywię się jakby coś było nie tak
ale jem bo potrzebuję tego jak pustki by tworzyć kolejny raz
zostałem zghostowany ponownie, nie chcę tego rymować, choć średnio co dwa tygodnie
widzę to "wyświetlono", nic nie zrobię. nie chcę się naprzykrzać
za niewidzialność byłem wdzięczny w paru szkołach - dziś się boję
coś jak multimilioner zakładający najtańszą odzież
aby się ukryć uciec przed tłumem być sam w tłumie
zgubić się w nim jak ja w poprzedniej interpunkcję
i dostać w nim wylewu. tego śmiertelnego, odziedziczonego po ojcu
z dziwnym wyrazem twarzy
z obłędem wyzierającym z oczu
śliną z ust kolorując brudny chodnik
jedzenie smakuje inaczej, dlatego chodzę głodny
jak on - pominięty, zatuszowany
wrzucony na margines, niespełniony
niedokonany
choć na odwrót
pozoruję
większy od faktycznego dochód
w klepsydrze czas się odbija, mija jak
szybkie samochody pędzące po jeszcze więcej
jeszcze głośniej, dochód, tracę wenę
żegnam się z piekłem-drugie stadium
gdy przestajesz płakać
by równać siebie w górę, do całego zła tego świata i jego mroku
nie mam tego po ojcu, mam to po tłumie sumień
gdzieś tam w dole które straciłem, w sensie
nie wiem dokąd zmierzam są ślepe gubię- siebie
całe zło z Podróżnika maluje się jako szary bezsens, tylko tło
każde rozstanie powoduje większy ból - niż zerwany krąg
przyjaciół, trzymaliśmy się razem i co? dziś gdy ich widzę uciekam od spojrzeń
im dalej tym lepiej. schowałem siekierę. sprawdź intro
outro, potem lepiej powiedz mi czym jest wolność, bo..
boję się jutra, przyszłości, że skończę
jak Różewicz - pisząc ostatnie kilka lat o niczym. Oude West 79.