Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Znaki na twoim ciele by Even Lyrics

Genre: rap | Year: 2020

[Refren:Even]

Znowu tone w twoich oczach ja utopie się czym prędzej
Czuję oddechy na szyi przez jebaną presje
Tak na prawdę to nikt z was nie wie jaki ja jestem
Musze zrobić cos bo nie chce skończyc tak jak Chester
Zwykły chłopak, który chciał poczuć to szczęście
Teraz czuję tylko, że w końcu coś pęknie
Wiem, że to prawdopodobnie moje serce jest
Ale ja Ciebie już nie obchodzę więcej

[Zwrotka 1: Even]
Niеwyraźne twarze a ja czuję lе̨k
Zamknięty na tych ludzi wariuje mi VHS
Muzyka do mnie mówi
Rozumiem jej każdy dźwięk
Oni w różowych okularach dlatego nie widzą mnie
Jestem daleko i bliżej już nie będę
Nie mam siły zrobić kroku, boję się, że wszystko jebnie
Niby nic już do stracenia ale czuję głupią presję
Nieprzespane noce dają znać o braku siły we mnie
Najchętniej wtulę głowę w poduszkę no i zasne sam
Dobija mnie fakt, że uczucia to jest raniący żart
A w głowie dziwne myśli przez, które nie moge już spać
[Refren: Even]

Znowu tone w twoich oczach ja utopie się czym prędzej
Czuję oddechy na szyi przez jebaną presje
Tak na prawdę to nikt z was nie wie jaki ja jestem
Musze zrobić cos bo nie chce skończyc tak jak Chester
Zwykły chłopak, który chciał poczuć to szczęście
Teraz czuję tylko, że w końcu coś pęknie
Wiem, że to prawdopodobnie moje serce jest
Ale ja Ciebie już nie obchodzę więcej

[Zwrotka 2:Emkatus]

Mam popękane serce no i jeszcze całe żyły
Miałem chore myśli bo jestem inny niż wszyscy
Nie chce monety pod język, może zrobię czystki
Chcę być ostatnim i pierwszym gdy wieszasz mi się na szyi
Młody Szymon, młody sen, miałem jeden rozdział, w którym zakochałem się
Nie wiem co mi los dal, wiem tylko, że zabrał tlen
Powiedz jak powstać kiedy nie ma tutaj ciebie
Wsiadamy w autobus nie chcąc tracić ani chwili
Nie chce być raperem skoro tylko ranie bliskich
Musze być raperem skarbie zobacz jestem silny
Znaki na twoim ciele zabraniają się zbliżyć

Młody Szymon, młody sen miałem na kasetę kilka filmów kilka scen
Miałaś ręce na gardle kiedy całowałem cię
Skarbie nic tu nie jest fajne, kiedy cała gra okej
[Refren:Even]

Znowu tone w twoich oczach ja utopie się czym prędzej
Czuję oddechy na szyi przez jebaną presje
Tak na prawdę to nikt z was nie wie jaki ja jestem
Musze zrobić cos bo nie chce skończyc tak jak Chester
Zwykły chłopak, który chciał poczuć to szczęście
Teraz czuję tylko, że w końcu coś pęknie
Wiem, że to prawdopodobnie moje serce jest
Ale ja Ciebie już nie obchodzę więcej