Tokyo Sayōnara by Etker Lyrics
Jadakiss nic nie mówi Ci
Kiedy rzucam wersy jak 'Kiss of Death'
Wolisz słuchać sobie Lumidee
W radiu by Ci nawet Sean Kingston wszedł
Ja tam mówię tylko tu o wiśniach
Kiedy razem z Izą w czerwcu odwiedzamy 'Kissland'
Wrzucę sobie zdjęcia teraz ziomek stąd na Insta - gram!
Przeładuję, bo wystarczy iskra - blau!
Yo, w głowie masz miszmasz
Znowu nie w domu, a gdzieś na lotniskach
Biorę co zechcę, to czysta konkwista
Wszystko co robię to freestyle, tak!
Patrz się teraz na mnie tu jak lecę jet'em
To ze zleceń becel i nie sweter z przecen
Mojej osoby masz obraz kompletny
Typ nie ma floty, bo oddał ją biednym
Błąd, powiem Ci nie raz to
5 tysięcy euro, ale pochłonął je DasCoin
Dziś z koleżanką, nie z laską
Maluję obraz jak Pablo Picasso
Maluję obraz jak Pablo Picasso
Wolę jak Basquiat, ale słabiej znasz go
Jak ktoś hejtuje to zgaś go
To za plecami to Tokyo, sprawdź to
Latam wszędzie jak Quebo, robię klipy z różnych stron świata
Pod stopami mam niebo, gdy na kanał luźny joint wpada
Chyba nie ma nic złego w tym że propsy mam od sąsiada
Ona miała tutaj być ze mną, jeśli nie ma jej to jej strata
Mówię jej tak, tak, tak, tak: z Tokyo 'sayōnara'
Mówię jej tak, tak, tak, tak: z Tokyo 'sayōnara'
Mówię jej tak, tak, tak, tak: z Tokyo: 'sayōnara'
I nie wiem sam po co dodają to 'sayo'
Skoro by starczyło jej samo 'nara'
Miałem nadzieję ją zabrać na wyspę, wiadomo, mówię o Okinawie
Myśli wciąż miałem nieczyste - a co jak znajdą jej zwłoki w trawie?
Na przyjaźń liczył Yamato Ishida
Ja czuję zawiść, wiesz, a to mi styka
W Japonii wierzą w zen, a to mistyka
'Mind over matter', nie atomistyka!
Wchodzi nowa szkoła, tobie z automatu włącza się 'futoko'
Słucham Fabolous'a, tu to nikogo nie rusza
O kim ziomek teraz powiesz bardziej 'loco'?
Twój rap ma chyba już 'hikikomori'
Wiem, że nie wyjdzie sam dalej niż poza twój pokój
Gdybym się dograł w tym roku
Byłby tak znany jak japońska forma sudoku
Zobacz, zmieniam grę
Wyciągam cartridge z Nintendo
Przyznaj, że wali Ci tętno
Proś by ktoś podał Ci wenflon
Problemy tu schodzą już na drugi plan
Kiedy kręcę klipy u stóp Fuji San
Jeśli tylko zechcę to 'matsuri' mam
Tego że jest ciężko nikt nie wmówi nam
Kiedy rzucam wersy jak 'Kiss of Death'
Wolisz słuchać sobie Lumidee
W radiu by Ci nawet Sean Kingston wszedł
Ja tam mówię tylko tu o wiśniach
Kiedy razem z Izą w czerwcu odwiedzamy 'Kissland'
Wrzucę sobie zdjęcia teraz ziomek stąd na Insta - gram!
Przeładuję, bo wystarczy iskra - blau!
Yo, w głowie masz miszmasz
Znowu nie w domu, a gdzieś na lotniskach
Biorę co zechcę, to czysta konkwista
Wszystko co robię to freestyle, tak!
Patrz się teraz na mnie tu jak lecę jet'em
To ze zleceń becel i nie sweter z przecen
Mojej osoby masz obraz kompletny
Typ nie ma floty, bo oddał ją biednym
Błąd, powiem Ci nie raz to
5 tysięcy euro, ale pochłonął je DasCoin
Dziś z koleżanką, nie z laską
Maluję obraz jak Pablo Picasso
Maluję obraz jak Pablo Picasso
Wolę jak Basquiat, ale słabiej znasz go
Jak ktoś hejtuje to zgaś go
To za plecami to Tokyo, sprawdź to
Latam wszędzie jak Quebo, robię klipy z różnych stron świata
Pod stopami mam niebo, gdy na kanał luźny joint wpada
Chyba nie ma nic złego w tym że propsy mam od sąsiada
Ona miała tutaj być ze mną, jeśli nie ma jej to jej strata
Mówię jej tak, tak, tak, tak: z Tokyo 'sayōnara'
Mówię jej tak, tak, tak, tak: z Tokyo 'sayōnara'
Mówię jej tak, tak, tak, tak: z Tokyo: 'sayōnara'
I nie wiem sam po co dodają to 'sayo'
Skoro by starczyło jej samo 'nara'
Miałem nadzieję ją zabrać na wyspę, wiadomo, mówię o Okinawie
Myśli wciąż miałem nieczyste - a co jak znajdą jej zwłoki w trawie?
Na przyjaźń liczył Yamato Ishida
Ja czuję zawiść, wiesz, a to mi styka
W Japonii wierzą w zen, a to mistyka
'Mind over matter', nie atomistyka!
Wchodzi nowa szkoła, tobie z automatu włącza się 'futoko'
Słucham Fabolous'a, tu to nikogo nie rusza
O kim ziomek teraz powiesz bardziej 'loco'?
Twój rap ma chyba już 'hikikomori'
Wiem, że nie wyjdzie sam dalej niż poza twój pokój
Gdybym się dograł w tym roku
Byłby tak znany jak japońska forma sudoku
Zobacz, zmieniam grę
Wyciągam cartridge z Nintendo
Przyznaj, że wali Ci tętno
Proś by ktoś podał Ci wenflon
Problemy tu schodzą już na drugi plan
Kiedy kręcę klipy u stóp Fuji San
Jeśli tylko zechcę to 'matsuri' mam
Tego że jest ciężko nikt nie wmówi nam