Widzę martwych ludzi by Esentekazet Lyrics
Śliczny pan oświadcza się tej ślicznej pani
Tacy młodzi, naiwni, zakochani
Szczęścia nie ma granic
Serce się w nim dławi
Idzie dziecko, zona i mąż
Tyle szczęścia
Ze puszcze chyba w slow mów
Tyle szczęścia
Tak dobrze ich pamiętam
Tyle szczęścia
Az zrobiło się smutno bo
Ref :Widzę martwych ludzi X2
Ostatnio .nikt nie zwraca uwagi co robię
Nawet nie patrzą już w moja stronę (yeah)
Trochę przykre co nie ? X2
Moja mama .na kanapie płacze
Bezskutecznie próbuje zwrócić jej uwagę
I chyba trochę się smucę
Bo chyba jestem duchem
Ref: Widzę martwych ludzi x2
Czasami mam takie smutne myśli
Widzę martwych ludzi
A jeżeli umrę jutro to
Usłyszy mnie ktokolwiek
Ktokolwiek z was (ktokolwiek z was)
Widzę martwych ludzi
Ktokolwiek z was
Widzę martwych ludzi
Tacy młodzi, naiwni, zakochani
Szczęścia nie ma granic
Serce się w nim dławi
Idzie dziecko, zona i mąż
Tyle szczęścia
Ze puszcze chyba w slow mów
Tyle szczęścia
Tak dobrze ich pamiętam
Tyle szczęścia
Az zrobiło się smutno bo
Ref :Widzę martwych ludzi X2
Ostatnio .nikt nie zwraca uwagi co robię
Nawet nie patrzą już w moja stronę (yeah)
Trochę przykre co nie ? X2
Moja mama .na kanapie płacze
Bezskutecznie próbuje zwrócić jej uwagę
I chyba trochę się smucę
Bo chyba jestem duchem
Ref: Widzę martwych ludzi x2
Czasami mam takie smutne myśli
Widzę martwych ludzi
A jeżeli umrę jutro to
Usłyszy mnie ktokolwiek
Ktokolwiek z was (ktokolwiek z was)
Widzę martwych ludzi
Ktokolwiek z was
Widzę martwych ludzi