Szybkie fury by Eryk Moczko Lyrics
[Chorus]
Szy, szy, szy, szy, szy szybkie fury
Szybkie fury słucham muzy. Nie dam suce mojej bluzy
Mówie na ziomala kuzyn. A ty mówisz same bzdury
Yeah
A ty mówisz same bzdury
Strzelam, robię ogień. Samochodem jadę później poruszam się samolotem. Na Instagram wstawiam fotę. Suki mówią na mnie model
Yeah
Suki mówią na mnie model
[Verse 1]
Chciała czegoś więcej niż mojego serca. Chciała szmalu a ja zbierałem zdjęcia. Teraz niszczę fotki i nie chce pamiętać jak zabrałaś resztki mego prawdziwego szczęścia
To już nie te czasy. To już nie te czasy
Możesz zmienić moją drogę ale nie zmienisz mej trasy
Yeah
Uber nocą, Uber w dzień. Już nie leżę smutny no bo palę
Wieczorami jazz, nie gotuję w kuchni. Robię pierdolony flex. Najebane suki
U mnie w kielni duży skręt a u ciebie szlugi
[Chorus]
Szy, szy, szy, szy, szy szybkie fury
Szybkie fury słucham muzy. Nie dam suce mojej bluzy
Mówię na ziomala kuzyn a ty mówisz same bzdury. X2
Strzelam, robię ogień. Samochodem jadę później poruszam się samolotem. Na Instagram wstawiam fotę. Suki mówią na mnie model
Yeah
Suki mówią na mnie model
[Verse 2]
Jeden gram, dwa, trzy, cztery, pięć
Nie chce wstawiać tych jebanych zdjęć
Zły internet tak jak 666
Twoje ziomki krzyczą help, help, help
Oni krzyczą tylko help. Oni wiedzą co to jest
A i tak wciągają cię, a i tak ci mówią bierz
A i tak ci mówią bierz
[Chorus]
Szy, szy, szy, szy, szy szybkie fury
Szybkie fury słucham muzy. Nie dam suce mojej bluzy
Mówię na ziomala kuzyn a ty mówisz same bzdury
Strzelam, robię ogień. Samochodem jadę później poruszam się samolotem. Na Instagram wstawiam fotę. Suki mówią na mnie model
Yeah
Suki mówią na mnie model
Szy, szy, szy, szy, szy szybkie fury
Szybkie fury słucham muzy. Nie dam suce mojej bluzy
Mówie na ziomala kuzyn. A ty mówisz same bzdury
Yeah
A ty mówisz same bzdury
Strzelam, robię ogień. Samochodem jadę później poruszam się samolotem. Na Instagram wstawiam fotę. Suki mówią na mnie model
Yeah
Suki mówią na mnie model
[Verse 1]
Chciała czegoś więcej niż mojego serca. Chciała szmalu a ja zbierałem zdjęcia. Teraz niszczę fotki i nie chce pamiętać jak zabrałaś resztki mego prawdziwego szczęścia
To już nie te czasy. To już nie te czasy
Możesz zmienić moją drogę ale nie zmienisz mej trasy
Yeah
Uber nocą, Uber w dzień. Już nie leżę smutny no bo palę
Wieczorami jazz, nie gotuję w kuchni. Robię pierdolony flex. Najebane suki
U mnie w kielni duży skręt a u ciebie szlugi
[Chorus]
Szy, szy, szy, szy, szy szybkie fury
Szybkie fury słucham muzy. Nie dam suce mojej bluzy
Mówię na ziomala kuzyn a ty mówisz same bzdury. X2
Strzelam, robię ogień. Samochodem jadę później poruszam się samolotem. Na Instagram wstawiam fotę. Suki mówią na mnie model
Yeah
Suki mówią na mnie model
[Verse 2]
Jeden gram, dwa, trzy, cztery, pięć
Nie chce wstawiać tych jebanych zdjęć
Zły internet tak jak 666
Twoje ziomki krzyczą help, help, help
Oni krzyczą tylko help. Oni wiedzą co to jest
A i tak wciągają cię, a i tak ci mówią bierz
A i tak ci mówią bierz
[Chorus]
Szy, szy, szy, szy, szy szybkie fury
Szybkie fury słucham muzy. Nie dam suce mojej bluzy
Mówię na ziomala kuzyn a ty mówisz same bzdury
Strzelam, robię ogień. Samochodem jadę później poruszam się samolotem. Na Instagram wstawiam fotę. Suki mówią na mnie model
Yeah
Suki mówią na mnie model