SSP by Eryk Moczko Lyrics
[Chorus]
Jestem kraszem nastolatek
W dłoniach trzymam grinder, a nie nowej suki fatałaszek
Gucci, Dior i chanel, życie tak jak z bajek
To nie czas na disney channel
Chciałem ją poznać, ona nie chciała
Już za późno na wypisywanie, że mnie kochasz mała
Seks, szama, pałac
Nie kojarzysz? Takie życie narkomana
[Verse 1]
Nie trzymam już w dłoniach nic bo wszystko stoi otworem
Wystarczy korzystać z chwil i nie być potworem
Trzeba mieć swój styl tak jak yves saint laurent
Popijam se drink z nowym wymyślnym kolorem
Wyciągam iphone, jadę przez miasto, mocno wciskam gaz
Nie mam już czego się bać, nie mam już czego się bać
Będę jeździł szybko wtedy kiedy widzi świat, wtedy widzi świat
Wtedy widzi świat
[Bridge 1]
Wtedy widzi świat
Wtedy widzi świat
Wtedy widzi świat nas
Wtedy widzi świat
Wtedy widzi świat
[Chorus]
Jestem kraszem nastolatek
W dłoniach trzymam grinder, a nie nowej suki fatałaszek
Gucci, Dior i chanel, życie tak jak z bajek
To nie czas na disney channel
Chciałem ją poznać, ona nie chciała
Już za późno na wypisywanie, że mnie kochasz mała
Seks, szama, pałac
Nie kojarzysz? Takie życie narkomana
[Verse 2]
Pale stuff, pale wax, mocny wjazd, szybki strzał
Patrzę na ten cały świat będę liczył hajs
Twoje suki szał w moim banku legoland
Twoje ziomki to Armani gang
Miało mnie nie być jak skaza
Miałem być ziomkiem na strzała
Pale se stuff i wjeżdża mi faza
Kolejne topy kolejne wymiary
Miałem ją poznać poznałem dziś Paryż
[Bridge 2]
Miałem być ziomkiem na strzała
Pale se stuff i wjeżdża mi faza
Kolejne topy kolejne wymiary
Miałem ją poznać poznałem dziś Paryż
[Chorus]
Jestem kraszem nastolatek
W dłoniach trzymam grinder, a nie nowej suki fatałaszek
Gucci, Dior i chanel, życie tak jak z bajek
To nie czas na disney channel
Chciałem ją poznać, ona nie chciała
Już za późno na wypisywanie, że mnie kochasz mała
Seks, szama, pałac
Nie kojarzysz? Takie życie narkomana
Jestem kraszem nastolatek
W dłoniach trzymam grinder, a nie nowej suki fatałaszek
Gucci, Dior i chanel, życie tak jak z bajek
To nie czas na disney channel
Chciałem ją poznać, ona nie chciała
Już za późno na wypisywanie, że mnie kochasz mała
Seks, szama, pałac
Nie kojarzysz? Takie życie narkomana
[Verse 1]
Nie trzymam już w dłoniach nic bo wszystko stoi otworem
Wystarczy korzystać z chwil i nie być potworem
Trzeba mieć swój styl tak jak yves saint laurent
Popijam se drink z nowym wymyślnym kolorem
Wyciągam iphone, jadę przez miasto, mocno wciskam gaz
Nie mam już czego się bać, nie mam już czego się bać
Będę jeździł szybko wtedy kiedy widzi świat, wtedy widzi świat
Wtedy widzi świat
[Bridge 1]
Wtedy widzi świat
Wtedy widzi świat
Wtedy widzi świat nas
Wtedy widzi świat
Wtedy widzi świat
[Chorus]
Jestem kraszem nastolatek
W dłoniach trzymam grinder, a nie nowej suki fatałaszek
Gucci, Dior i chanel, życie tak jak z bajek
To nie czas na disney channel
Chciałem ją poznać, ona nie chciała
Już za późno na wypisywanie, że mnie kochasz mała
Seks, szama, pałac
Nie kojarzysz? Takie życie narkomana
[Verse 2]
Pale stuff, pale wax, mocny wjazd, szybki strzał
Patrzę na ten cały świat będę liczył hajs
Twoje suki szał w moim banku legoland
Twoje ziomki to Armani gang
Miało mnie nie być jak skaza
Miałem być ziomkiem na strzała
Pale se stuff i wjeżdża mi faza
Kolejne topy kolejne wymiary
Miałem ją poznać poznałem dziś Paryż
[Bridge 2]
Miałem być ziomkiem na strzała
Pale se stuff i wjeżdża mi faza
Kolejne topy kolejne wymiary
Miałem ją poznać poznałem dziś Paryż
[Chorus]
Jestem kraszem nastolatek
W dłoniach trzymam grinder, a nie nowej suki fatałaszek
Gucci, Dior i chanel, życie tak jak z bajek
To nie czas na disney channel
Chciałem ją poznać, ona nie chciała
Już za późno na wypisywanie, że mnie kochasz mała
Seks, szama, pałac
Nie kojarzysz? Takie życie narkomana