Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Tempo 88 by Epis Dym KNF Lyrics

Genre: rap | Year: 2020

[Zwrotka 1: Epis Dym KNF]
Za każdym sukcesem, kryje się ciężka praca
Nie po każdej zdradzie padnie słowo ‘wybaczam’
Nie pomoże kasa, gdy przyjdzie umierać
Jej nie zabierzesz, ale zostawisz wspomnienia
Scena, co co co ?
Nie wiem o co chodzi
Scena, co co co ?
Wciąż farmazonów płodzi
Ludzie głodni nie będą narzekać
Docenią nawet małą suchą kromkę chleba
Przekaz , nawijka u mnie mordo standardowo
Na 40 kwadratowych z sąsiadami w około
I co mi kurwa mi powiesz, ze czegoś się nie da
Słaby sięga za kieliszek, silny sięga po marzenia
Ej, jajeje
Jestem tylko człowiekiem
I choć lat mi przybywa, to jak wino lepszy z wiekiem
I dalej motywacja
I skrzypce na bicie
Nie oczekuj komfortu, jak lecisz myśliwcem
[Refren]
Wjazd w bit TEMPO 88
Znowu prawdę niosę w swoim głosie
Wjazd w bit TEMPO 88
Żyje cały rok, nie, nie czekam na wiosnę
Wjazd w bit TEMPO 88
By cię nie zgubiło, mordo, walenie po nosie
Wszyscy: Dym, Dym, KNF

[Zwrotka 2: Daniel Dym KNF]
Kiedyś nie żyło się z rapu
Tylko dla niego się żyło
Przekazy wartości, dzisiaj chuj wszystko strzeliło
Cieszy się moja morda, gdy dzieciaka widzę z piłą
Ważna miłość do braci
I do rapu ważna miłość
Szczery zapach rapu, wiesz, na kaseciaku
Nie było youtuba, nie było na pokaz tracków
Niewidzialny świat, każdy wiedział o co biega
By kumać o co biega uczył starszy kolega
Dziś taki zwykły pedał, co jest jutruberem
Pierdoli same bzdury, dziecku w głowie robi sieczkę
Zapraszam na wycieczkę, na rapowa wycieczkę
Pierdolnij w tą teczkę, i się wybij na powietrze
Póki możesz ciesz się tym brudnym powietrzem
Wolność dla ludzi, tak jak ptaki na wietrze
I na sam koniec zwroty, od siebie dodam jeszcze
Do zobaczenia wkrótce, u ciebie w mieście
[Refren]
Wjazd w bit TEMPO 88
Znowu prawdę niosę w swoim głosie
Wjazd w bit TEMPO 88
Żyje cały rok, nie, nie czekam na wiosnę
Wjazd w bit TEMPO 88
By cię nie zgubiło, mordo, walenie po nosie
Wszyscy: Dym, Dym, KNF

[Zwrotka 3: Epis Dym KNF]
Rasowy motywator
Nie żadna popierdółka
Mały mam łeb, ale towar mam na półkach
Swoje tez przeżyłem, swoje też widziałem
Szukam rozwiązań, omijam słowa, ale
Ale, ale to widzieli, biegała gdzieś tam z kotem
Lubię duży silnik, z wydechem na przelocie
Lubię siedzieć w domu, posłuchać muzyki
W szczególności kiedy gają mi tłuściutkie fona bity
Sam nie jestem tłusty, bo ciężko zbieram masę
Ale wolę zamiast tłuszczu odłożyć sobie kasę
Później ja rozjebać, na przykład na hamulce
Szeroka opona mordo na dobrym alusie
Nic na przymusie
Do niczego się nie zmuszam
Na mym polu weny, nigdy nie panuje susza
Ważna jest dusza
Moja już poznałeś
Rap okryty motywacją a nie rozczarowaniem
[Refren]
Wjazd w bit TEMPO 88
Znowu prawdę niosę w swoim głosie
Wjazd w bit TEMPO 88
Żyje cały rok, nie, nie czekam na wiosnę
Wjazd w bit TEMPO 88
By cię nie zgubiło, mordo, walenie po nosie
Wszyscy: Dym, Dym, KNF