Zamrożony Ocean by Emvezx Lyrics
[Refen]
Rzucam czary na szkielety
Uciekam ślepy, biegnę wstecz
Właśnie wchodzimy do strefy
Do której już nikt nie może wejść
Uciekam windą niestety
To nie wino niestety no bo to jest krew
Zjeżdżam tą liną do śmierci
Mam nadzieję że demony odnajdą mnie
Zamrożony Ocean (to jest zło)
Gdzie stąd odpłyniemy teraz? (gdzie jest dom?)
Szczerze nas prawie już nie ma, woah
Gdzie jest mój dom? Chciałbym odnaleźć mój dom
[Zwrotka]
Liczę nowe dni
Chcę mój dom, znaleźć mój dom
Chodzę jak pingwin
Chcę mój dom lecz za późno
Najpierw w lewo, potem w prawo przez co robię się już słaby
Nonstop te potwory atakują pojebane
Gdybym miał kałacha no to zmieniłyby zdanie
Napieramy na nie
[Bridge]
Spadasz na dno z tą sytuacją
Będziesz widzieć nas bo każdy z nas będzie gwiazdą
A teraz biegnę po chleb, życie moje wyścig całe
Gram koncerty dla demonów, puste sale
[Refen]
Rzucam czary na szkielety
Uciekam ślepy, biegnę wstecz
Właśnie wchodzimy do strefy
Do której już nikt nie może wejść
Uciekam windą niestety
To nie wino niestety no bo to jest krew
Zjeżdżam tą liną do śmierci
Mam nadzieję że demony odnajdą mnie
Zamrożony Ocean (to jest zło)
Gdzie stąd odpłyniemy teraz? (gdzie jest dom?)
Szczerze nas prawie już nie ma, woah
Gdzie jest mój dom? Chciałbym odnaleźć mój dom
[Bridge 2]
Lodowate serce twe, mówię serio
Gdy powiedziałaś mi że kochasz mnie no to wziąłem to serio
(serio)
Mówię ci serio, (serio), mówię ci serio, (serio)
Zamrożony ocean, chcę się wydostać stąd
Mówię halo ziemia ponieważ wiem że to był mocny błąd
I wróciłem z cienia gdy pojebał się świat
Będziemy pić don, don, don, don, don
Don, don, don! (ej, yeah, yeah)
[Zwrotka 2]
Wydaje siano jak mi się nudzi
Lecz wciąż mam szacunek tu dla moich ludzi
Wiem że już staję się na serio duży
Wychodzę z domu i dopinam guzik
Będę robić co chcę, ty robisz co możesz
Piesku weź już usiądź sobie
Usiądź już sobie no bo tracisz czas, wehikuł czasu i dociskam gaz
(skrr, skrrt, skrrt, x2) (uhh)
(dociskam gaz i uciekam przed demonami, skrr, skrrt)
[Refen]
Rzucam czary na szkielety
Uciekam ślepy, biegnę wstecz
Właśnie wchodzimy do strefy
Do której już nikt nie może wejść
Uciekam windą niestety
To nie wino niestety no bo to jest krew
Zjeżdżam tą liną do śmierci
Mam nadzieję że demony odnajdą mnie
Zamrożony Ocean (to jest zło)
Gdzie stąd odpłyniemy teraz? (gdzie jest dom?)
Szczerze nas prawie już nie ma, woah
Gdzie jest mój dom? Chciałbym odnaleźć mój dom
Rzucam czary na szkielety
Uciekam ślepy, biegnę wstecz
Właśnie wchodzimy do strefy
Do której już nikt nie może wejść
Uciekam windą niestety
To nie wino niestety no bo to jest krew
Zjeżdżam tą liną do śmierci
Mam nadzieję że demony odnajdą mnie
Zamrożony Ocean (to jest zło)
Gdzie stąd odpłyniemy teraz? (gdzie jest dom?)
Szczerze nas prawie już nie ma, woah
Gdzie jest mój dom? Chciałbym odnaleźć mój dom
[Zwrotka]
Liczę nowe dni
Chcę mój dom, znaleźć mój dom
Chodzę jak pingwin
Chcę mój dom lecz za późno
Najpierw w lewo, potem w prawo przez co robię się już słaby
Nonstop te potwory atakują pojebane
Gdybym miał kałacha no to zmieniłyby zdanie
Napieramy na nie
[Bridge]
Spadasz na dno z tą sytuacją
Będziesz widzieć nas bo każdy z nas będzie gwiazdą
A teraz biegnę po chleb, życie moje wyścig całe
Gram koncerty dla demonów, puste sale
[Refen]
Rzucam czary na szkielety
Uciekam ślepy, biegnę wstecz
Właśnie wchodzimy do strefy
Do której już nikt nie może wejść
Uciekam windą niestety
To nie wino niestety no bo to jest krew
Zjeżdżam tą liną do śmierci
Mam nadzieję że demony odnajdą mnie
Zamrożony Ocean (to jest zło)
Gdzie stąd odpłyniemy teraz? (gdzie jest dom?)
Szczerze nas prawie już nie ma, woah
Gdzie jest mój dom? Chciałbym odnaleźć mój dom
[Bridge 2]
Lodowate serce twe, mówię serio
Gdy powiedziałaś mi że kochasz mnie no to wziąłem to serio
(serio)
Mówię ci serio, (serio), mówię ci serio, (serio)
Zamrożony ocean, chcę się wydostać stąd
Mówię halo ziemia ponieważ wiem że to był mocny błąd
I wróciłem z cienia gdy pojebał się świat
Będziemy pić don, don, don, don, don
Don, don, don! (ej, yeah, yeah)
[Zwrotka 2]
Wydaje siano jak mi się nudzi
Lecz wciąż mam szacunek tu dla moich ludzi
Wiem że już staję się na serio duży
Wychodzę z domu i dopinam guzik
Będę robić co chcę, ty robisz co możesz
Piesku weź już usiądź sobie
Usiądź już sobie no bo tracisz czas, wehikuł czasu i dociskam gaz
(skrr, skrrt, skrrt, x2) (uhh)
(dociskam gaz i uciekam przed demonami, skrr, skrrt)
[Refen]
Rzucam czary na szkielety
Uciekam ślepy, biegnę wstecz
Właśnie wchodzimy do strefy
Do której już nikt nie może wejść
Uciekam windą niestety
To nie wino niestety no bo to jest krew
Zjeżdżam tą liną do śmierci
Mam nadzieję że demony odnajdą mnie
Zamrożony Ocean (to jest zło)
Gdzie stąd odpłyniemy teraz? (gdzie jest dom?)
Szczerze nas prawie już nie ma, woah
Gdzie jest mój dom? Chciałbym odnaleźć mój dom