Przeszkody by Emdoka PPD Lyrics

Mój plan na życie taki jest by se ułożyc życie
I nie nawijać jakie mam niefajne życie
Raz wstaję se o ósmej, a nazajutrz o dwunastej
Mówię to tak jakby dawniej było inaczej
W telewizji leci Comedy Central
Chociaż śmiałbym się bardziej przy babskich sitcomach
Wolę szkołę z życia wziętą niż tę z TVN'u
U mnie w mieście gangsterka kończy się na taniej wódce
Przekoloryzowana, przesaturowana wizja
Tutaj bynajmniej nie grają w pokera w szatniach
Nie robią filmów porno, również w pierdolonych szatniach
Jebać telewizję i jebać kłamstwa
Jebać Prawo i Sprawiedliwość
Sama nazwa partii już nam kłamie w żywe oczy
A Kaczyński specjalnie jechał na stację benzynową
Kiedy gasła nasza obecna sytuacja w państwie

Przeszkadzają mi przeszkody
Ale jestem spokojny, to mój Zen jak u Sokoła
Przeszkadzają mi przeszkody
Ale jestem spokojny, to mój Zen jak u Sokoła