SHOW by ESKIE ROZRABIAKA Lyrics

Wpadam no i robię sobie show tu
Dobre linie, ale nie chce kontur
Może pomaluje pare force’ów
Dziwne jak on robi to po polsku

Na skokach mam dziwne trójkąty
Przewijają się tu nowe mordy
Nawet nie chce mi się zbijać piątki
Wole sam połazić biorę lolki

Po co to robię, to nie wiem
Samemu na dworcu sobie siedzę
Na stole nie ma, nie było kresek
Chyba robię lepiej
Planuje to co będzie, nie co jest ej

Czasem szukam siebie w grupie
Ale po co ja to robię, bo to chyba nie ma sensu
Mówię „chyba” no bo nic dziwnego
Że popełniam pare razy, pare błędów
Zastępuje ciszą te momenty
Im opadają gęby
Podaj mi łyka brandy
Podaj mi w druga jazzi ciiiii

Nie mów mi nic
Nie mów mi nic
Kreślę co myśle
Nie siedzę w juuuuury
Nie siedzę w juuuury

Kreślę co myśle
Nie siedzę w juuuuury
Nie siedzę w juuuury

Wpadam no i robię sobie show tu
Dobre linie, ale nie chce kontur
Może pomaluje pare force’ów
Dziwne jak on robi to po polsku

Na skokach mam dziwne trójkąty
Przewijają się tu nowe mordy
Nawet nie chce mi się zbijać piątki
Wole sam połazić biorę lolki. (x2)