Szukaj mnie by Diegoaspn Lyrics

Źrenice wielkie jak guzik a serce słone jak łza
Miałem się już nie zadłużyć a ciąży mi tu chyba, twarz
Jak się obudzić ze snu
Zawsze ideał dla percepcji
Rzadko co świeci się z wierzchu
Także tym ideałem tętni

Jestem więźniem incepcji, ślepy na wdzięki
Przeklęty romantyk
Chciałbym się skreślić, wymyślić na nowo
Ale potrafie tylko tasować karty

Jestem martwy w ekspresji
Zobacz o czym piszę teksty
Koledzy mówią że to przesyt
Durnie, przesyt będzie jak się w końcu wkurwię

Na amen, to teraz
Ile można schlebiać
Ile można schlebiać
Ile można czekać
Szczerość to iluzja
Wszystkie słowa znaczą wiele gdy są wszystkie
Mowa to funkcja
Mają mnie za głupka bo im nie zaufam gdy niewiele ich jest

To oczywiste
Dla mnie
Nawet księżniczce korona kiedyś spadnie
Jak masz mnie za pizdę klaunie
Lepiej sprawdź swoją relację pewnie mam tam jedną fankę

Może to próżnie zabrzmi
Chciałbym mieć coś ponad tym doprawdy
Mam dziury w jaźni przez
Uczucia jak artefakty
Przez
To że diego zgłupiał na marne
Przez
Wszystkie rzeczy które już pisałem tutaj
Jak chcesz to przelicz ja już chyba miałbym ubaw
Znów jak wtedy gdy nie miałem za co fruwać
To co widzisz to dla sztuki sztuka, i to skucha

To skucha
To skucha
To skucha
Może to próba a może to czas już
Więcej bólu nie mam już w zanadrzu
Więcej żalu nie gra w tym spektaklu
Ciemniejszych klisz nie ma już ten album

Więcej słów już nie padnie
Na ten, temat, diego live on crash test
Wiem już jak się żyje w kłamstwie
Teraz chcę zobaczyć jak się żyje normalnie, szukaj mnie