Smutek by Czarny Lyrics

1.Szkoda że nie dałaś mi żadnej szansy
Bo o naszą miłość bym ciągle walczył
Ten cały love story był kurwa bez nadzieji
Bo gdy nie kochałaś to mogłaś nie robić mi nadzieji
I wiem że i tak nic tego nie uratuje
Pisząc ten tekst wiadomosciami dupy ci nie truje
Ale wiem że pewnie teraz jest ta chwila
Kiedy kochasz innego i pewnie jesteś szczęśliwa
Wiec nie będe wpierdalał sie już w twoje życie
Bo pewnie moją osobę masz kurwa w odbycie
Mógłbym teraz dla ciebie nachalny
Choć i tak pewnie bym nic tym nie uwalczył
Myślisz pewnie: z jakim ja byłam baranem
A ja sie w tobie po prostu zakochałem
Chciałem wszystkiego dobrego dla ciebie
Szkoda ze dla ciebie jestem zwykłym zjebem

R:Po stracie Ciebie jest mi ciągle smutno
Bo bez miłości twojej żyje mi sie trudno
I tak naprawde dla ciebie się zmieniłem
A ty mi gadasz ze nasz związek spierdoliłem x2
2.Po twojej stracie ciężko mi było
Moje życie od razu sie zmieniło
Bo straciłem swoją księżniczke
A mi z Nią było po prostu zajebiscie
Dla niej podobno jestem chamem
A naszą miłość kazała puścić w niepamięć
Nasze zerwanie to była jedna chwila
Która całe moje uczucie zmieniła
I myślałem że w morde dałaś mi kopa
Ratując to całą noc miałem łzy w oczach
Nie wiesz nawet jak się w tobie zakochałem
Chuj z tym że masz ciągle na to wyjebane
Bo bez ciebie cały czas tutaj błądze
Nie zapomne o Nas choć mineły dwa miesiące
Instynktownie wołam do ciebie ratunku
Dalej pamietam date pierwszego pocałunku
Pierwszy pocałunek 21 czerwiec
Koniec naszego zwiazku 22 sierpień
Do czego zmierzam, dalej to są puste słowa
Że dwójka z przodu dla mnie zawsze bedzie pechowa
A twoje bardzo zakręcone włosy
Są bardziej uzależniające niż papierosy
Moja obietnica bedzie w ostatniej zwrotce
Obiecałem ci że pokaże sie w Polsce

R:Po stracie Ciebie jest mi ciągle smutno
Bo bez miłości twojej żyje mi sie trudno
I tak naprawde dla ciebie się zmieniłem
A ty mi gadasz ze nasz związek spierdoliłem x4