Snapchat by Chory Faun x TZG Lyrics
[intro]
Ref
Snapchat Snapchat Snapchat Snapchat
Snapchat Snapchat Snapchat Snapchat
Umyj zęby by być dobrze ujęty
I bądź dostępny
Bo do ciebie leci kolejny
Snapchat Snapchat Snapchat Snapchat
Snapchat Snapchat Snapchat Snapchat
Nałóż efekty i pokaż kilometry
I bądź dostępny
Bo do ciebie leci kolejny
[verse 1]
Od rana do wieczora lecą twoje snapy
Śniadanie, kawa, początek i koniec pracy
Pokaż paznokcie
To jest takie dorosłe
Najchętniej bym cię trącił łokciem w mordę
Proste
Znowu leci snap
Tym razem widze co na obiad jakiś pacjent miał
Drugi chwali się szmulą, którą dobrze zna, (hmmmmmm)
Mów do niej kotku
Mój ziomeczek też ją miał
Czas przeżyć ten blask fleszy
Was cieszy
Nie zaprzeczysz
Na zdjęcie masz już apetyt
Cyk
Leci, to twój fetysz
Byle szybko byle gdzie byle do sieci
Dawaj nagram sobie filmik dla zwały
Pokazuj szybko cycki, żeby inne widziały
Wrzucimy na 5 sekund żeby fajnie (...?)
Ludzie zabrani są aplikacjami
Ref
Snapchat Snapchat Snapchat Snapchat
Snapchat Snapchat Snapchat Snapchat
Umyj zęby by być dobrze ujęty
I bądź dostępny
Bo do ciebie leci kolejny
Snapchat Snapchat Snapchat Snapchat
Snapchat Snapchat Snapchat Snapchat
Nałóż efekty i pokaż kilometry
I bądź dostępny
Bo do ciebie leci kolejny
[verse 2]
Czekaj, czekaj bo leci Faun Chory
A suki mogą mieć juz zakrwawione tampony
To pucha pandory
Odpalcie Iphone'y
Bo przejmujemy twoje pierdolone my story
Moje ziomy
Tu zawsze linijki są swieże
Z twojego tele stale lecą błyski i flesze
Dziś mnie zabierze
Zrobilismy już whisky w plenerze
Nie pytaj mnie o dziwki i PESEL
Tempo nie może mi nigdy zwalniać
Jak chcesz to dawaj cykniemy fotę na Instagram
I lej mi kielonik
Kręć video na snapa, (Ooo)
Potem zdejmij welon
Co mniej niż zero jest wart
Pokaz jak wygląda nowy snapback
I jak ciało pokazuje twoja panna
Gimbusy se do tego robią fap fap
Skurwysynu cykaj nowy Snapchat
[ref]
Snapchat [x16]
Ref
Snapchat Snapchat Snapchat Snapchat
Snapchat Snapchat Snapchat Snapchat
Umyj zęby by być dobrze ujęty
I bądź dostępny
Bo do ciebie leci kolejny
Snapchat Snapchat Snapchat Snapchat
Snapchat Snapchat Snapchat Snapchat
Nałóż efekty i pokaż kilometry
I bądź dostępny
Bo do ciebie leci kolejny
[verse 1]
Od rana do wieczora lecą twoje snapy
Śniadanie, kawa, początek i koniec pracy
Pokaż paznokcie
To jest takie dorosłe
Najchętniej bym cię trącił łokciem w mordę
Proste
Znowu leci snap
Tym razem widze co na obiad jakiś pacjent miał
Drugi chwali się szmulą, którą dobrze zna, (hmmmmmm)
Mów do niej kotku
Mój ziomeczek też ją miał
Czas przeżyć ten blask fleszy
Was cieszy
Nie zaprzeczysz
Na zdjęcie masz już apetyt
Cyk
Leci, to twój fetysz
Byle szybko byle gdzie byle do sieci
Dawaj nagram sobie filmik dla zwały
Pokazuj szybko cycki, żeby inne widziały
Wrzucimy na 5 sekund żeby fajnie (...?)
Ludzie zabrani są aplikacjami
Ref
Snapchat Snapchat Snapchat Snapchat
Snapchat Snapchat Snapchat Snapchat
Umyj zęby by być dobrze ujęty
I bądź dostępny
Bo do ciebie leci kolejny
Snapchat Snapchat Snapchat Snapchat
Snapchat Snapchat Snapchat Snapchat
Nałóż efekty i pokaż kilometry
I bądź dostępny
Bo do ciebie leci kolejny
[verse 2]
Czekaj, czekaj bo leci Faun Chory
A suki mogą mieć juz zakrwawione tampony
To pucha pandory
Odpalcie Iphone'y
Bo przejmujemy twoje pierdolone my story
Moje ziomy
Tu zawsze linijki są swieże
Z twojego tele stale lecą błyski i flesze
Dziś mnie zabierze
Zrobilismy już whisky w plenerze
Nie pytaj mnie o dziwki i PESEL
Tempo nie może mi nigdy zwalniać
Jak chcesz to dawaj cykniemy fotę na Instagram
I lej mi kielonik
Kręć video na snapa, (Ooo)
Potem zdejmij welon
Co mniej niż zero jest wart
Pokaz jak wygląda nowy snapback
I jak ciało pokazuje twoja panna
Gimbusy se do tego robią fap fap
Skurwysynu cykaj nowy Snapchat
[ref]
Snapchat [x16]