Blant i piffko 2 by Brosiatson Lyrics

Blant i piffko
Nie jesteśmy zainteresowani dziwką
420 ale jebło
Babola nie mam gdzie kiepnąć

W naszych płucach 420
Twoja stara to Kim Kardashian ksero
Z ziomkami patrzymy się jej na dekolt
Tutaj można robić wszystko to nie wersja demo
Widzę jakiegoś pedała emo
Jak mnie zobaczy będzie spierdalaj prędko
Manko założył nową koszulę Armani z nie oderwaną metką
I idzie się z kurwami zabawić one są zainteresowane sciechą
Ale manko ma wyjebane w proszki idzie po dropsy z kwasem
30 minut później kręci im chujem w cipie jak lassem

Blant i piffko
Nie jesteśmy zainteresowani dziwką
420 ale jebło
Babola nie mam gdzie kiepnąć
Dziś papke odpuścił malolatke ma ochotę na jakąś matkę
Nie musi do niej przyjść z kwiatkiem w kiblu odrazu jest jebanie
Ja Majkram i Mołoń idziemy się najebać burbonem
Ruchać będziemy dopiero późnym wieczorem
Drinki które pijemy są dobrze zmrożone
Jutro na kacu w F1 będziemy się ścigać z Grosjean'em
Szkoda że bocian z nami nie poszedł
Pewnie woli anime pornole
Gola prosi o wódkę i cole
Do drinka zarzucam mu molkę
Nagle wyjął pieniędzy rolkę
I jakaś latina poszła z nim na loże

Blant i piffko
Nie jesteśmy zainteresowani dziwką
420 ale jebło
Babola nie mam gdzie kiepnąć