Kawa na lawe by Braddu Lyrics
Czuje sie jak nowonarodzony -
Babcia mowila ze synus bedzie blogoslawiony -
To jest moj czas - sukinsynu nie patrz mi na dlonie -
Abrakadabra - kazdy z was zaraz splonie - utne psom po ogonie -
Mowia braddu zloty czlowiek - baby mama mnie nie znosi -
Bo tatus wyglada dobrze i przyciaga milosc kobiet -
Teraz patrz na to Słońce - to jest flow za pieniadze -
Wszyscy wiedza ze dzieciak zaraz pierdolnie z Jackpotem -
Jebac drobne - sztuki sa ostre - sztuki sa syte -
Mary mary - dwie jasne blondyny - łycha i henny -
Mam to czego nie bedzie miec zaden ssak tej planety -
Bozy syn bezposrednio przemawia do wiernych -
Slyszysz bejbe to jest szczere -
Prawdziwy boss chce becel -
Prawdziwy hajs i piekne zycie - wiecej wiecej wiecej -
Moja intuicja podpowiada - nie ufaj kobiecie -
Wygladasz tak niezle ale dzisiaj tylko klekniesz -
Wiesz ze mam to czego nie ma nikt z nich - przeciez znasz mnie -
Jesli nie jestes tu od pierwszej tasmy - to sluchaj uwaznie - nigdy nigdy nie przestane -
Przez zycie mkne z fartem - przezycia sa warte - kazdej sekundy oddanej tej sprawie
Choc diabel chce wskoczyc na barki - nie pojde z nim nigdzie bez walki - kawa na lawe - to jest moj czas -
Wychowany ufac tylko swojej intuicji
Gram o zycie z karmą - rzucamy nim jak freezbee
Krol na banicji - ognisko sie tli
Miej pewnosc ze wroce tam gdzie powinienem byc
Moje zycie jest jak film - bol gra w nim duza role
Najbardziej kochalem tych na ktorych w chuj sie zawiodlem
Plonie lolek za tych co nie moga i za pamiec
Zyje kazdym dniem jakby mial byc tym ostatnim
To sa fakty - to zycia aspekt - sukcesy po porazce -
Robie papier fastem - wasza moda zajezdza transem -
Jak najdalej od urbanizacji -
Trapnroll podziemia wyznawcy -
Sawiam kroki nierozwaznie choc buty nie maja siedmiu mil
Zjadam ich jak happy meal - ide po deal
Scena jest moja - i majk nalezy do mnie
Trema - to cos co sie nie pojawia w ogole
Moi ludzie wokol mnie - ulica wciaz patrzy
Chca widziec moj upadek ale nie wroce na tarczy
Latwo gasze takich jak oni - mow mi Strazak Sam
Jebac wszystkich - umiem zrobic to sam
Ambicja jak zwierzeca - krew i czerwone mieso
Wampirze zycie - pieniadz daje mi ten beton
Ulica rzuca mi zeton - doceniony talent - blogoslawienstwo -
Gruby spliff za amnezja - czas zrobic ten pieniadz -
Wiesz ze mam to czego nie ma nikt z nich - przeciez znasz mnie -
Jesli nie jestes tu od pierwszej tasmy - to sluchaj uwaznie - nigdy nigdy nie przestane -
Przez zycie mkne z fartem - przezycia sa warte - kazdej sekundy oddanej tej sprawie
Choc diabel chce wskoczyc na barki - nie pojde z nim nigdzie bez walki - kawa na lawe - to jest moj czas -
Babcia mowila ze synus bedzie blogoslawiony -
To jest moj czas - sukinsynu nie patrz mi na dlonie -
Abrakadabra - kazdy z was zaraz splonie - utne psom po ogonie -
Mowia braddu zloty czlowiek - baby mama mnie nie znosi -
Bo tatus wyglada dobrze i przyciaga milosc kobiet -
Teraz patrz na to Słońce - to jest flow za pieniadze -
Wszyscy wiedza ze dzieciak zaraz pierdolnie z Jackpotem -
Jebac drobne - sztuki sa ostre - sztuki sa syte -
Mary mary - dwie jasne blondyny - łycha i henny -
Mam to czego nie bedzie miec zaden ssak tej planety -
Bozy syn bezposrednio przemawia do wiernych -
Slyszysz bejbe to jest szczere -
Prawdziwy boss chce becel -
Prawdziwy hajs i piekne zycie - wiecej wiecej wiecej -
Moja intuicja podpowiada - nie ufaj kobiecie -
Wygladasz tak niezle ale dzisiaj tylko klekniesz -
Wiesz ze mam to czego nie ma nikt z nich - przeciez znasz mnie -
Jesli nie jestes tu od pierwszej tasmy - to sluchaj uwaznie - nigdy nigdy nie przestane -
Przez zycie mkne z fartem - przezycia sa warte - kazdej sekundy oddanej tej sprawie
Choc diabel chce wskoczyc na barki - nie pojde z nim nigdzie bez walki - kawa na lawe - to jest moj czas -
Wychowany ufac tylko swojej intuicji
Gram o zycie z karmą - rzucamy nim jak freezbee
Krol na banicji - ognisko sie tli
Miej pewnosc ze wroce tam gdzie powinienem byc
Moje zycie jest jak film - bol gra w nim duza role
Najbardziej kochalem tych na ktorych w chuj sie zawiodlem
Plonie lolek za tych co nie moga i za pamiec
Zyje kazdym dniem jakby mial byc tym ostatnim
To sa fakty - to zycia aspekt - sukcesy po porazce -
Robie papier fastem - wasza moda zajezdza transem -
Jak najdalej od urbanizacji -
Trapnroll podziemia wyznawcy -
Sawiam kroki nierozwaznie choc buty nie maja siedmiu mil
Zjadam ich jak happy meal - ide po deal
Scena jest moja - i majk nalezy do mnie
Trema - to cos co sie nie pojawia w ogole
Moi ludzie wokol mnie - ulica wciaz patrzy
Chca widziec moj upadek ale nie wroce na tarczy
Latwo gasze takich jak oni - mow mi Strazak Sam
Jebac wszystkich - umiem zrobic to sam
Ambicja jak zwierzeca - krew i czerwone mieso
Wampirze zycie - pieniadz daje mi ten beton
Ulica rzuca mi zeton - doceniony talent - blogoslawienstwo -
Gruby spliff za amnezja - czas zrobic ten pieniadz -
Wiesz ze mam to czego nie ma nikt z nich - przeciez znasz mnie -
Jesli nie jestes tu od pierwszej tasmy - to sluchaj uwaznie - nigdy nigdy nie przestane -
Przez zycie mkne z fartem - przezycia sa warte - kazdej sekundy oddanej tej sprawie
Choc diabel chce wskoczyc na barki - nie pojde z nim nigdzie bez walki - kawa na lawe - to jest moj czas -