Rozdajemy Światło by Bosski Roman Lyrics
[Zwrotka 1]
To my dobrzy ludzie rozdajemy światło
Zarażamy pasją, pokonujemy małość
W życiu czasem chaos, mrok popycha w marność
Wielką miłości i spełnienie chce dać ci opatrzność
To my dobrzy ludzi z duszą otwartą
Przeszliśmy przez piekło by odnaleźć ścieżkę prawą
Chcemy się rozwijać, sportem niszczyć bagno
Które wciąga zagubione dusze i odbiera wartość
[Refren]
Szukaj gdzieś daleko tego co masz w środku
Ruszaj, uwierz w siebie, doceń siłę sportu
Pasji, życia ścieżkę, odnajdź swoją moc tu
Poczuj siłę szczęścia i zaufaj Bogu
Jesteś tu i teraz, otwórz się na rozwój
Nikt nie zdobył podium na drogi początku
Szczerej boskiej mocy, w żaglach poczuj podmuch
W szereg gang drużyny nowy rozdział otwórz
[Zwrotka 2]
Życie darem pięknym, szanuj je i kochaj
Wypełniaj miłością, pasji zbuduj ołtarz
Sukces jest przyczyną twoich trudów zobacz
W sporcie szczerej pracy pranie brudów odnajdź
Szuka sławy oraz akceptacji stale ziom w chlewie
Skończy jak kozioł ofiarny los ten marny bądź pewien
Nie oceniam nikogo, za twą wrogość – sąd w niebie
Chce pomóc spełniać marzenia oraz pomóc w potrzebie
Nie wygrasz tego wyścigu będąc dalej na parkingu
Bez treningu raczej nie za długo powalczysz na ringu
Możesz lać jak [?] chcieć zarobić na lemingu
Nie masz wstydu, nie ma sprawy, czy dasz radę bez dopingu
Czysta moc, sportowy duch i wiara w Anioła Stróża
Wytęż słuch na sumienia głos gdy zawoła ruszaj
Nigdy sam tutaj z Tobą wciąż Drużyna Mistrzów cala
[Refren]
Szukaj gdzieś daleko tego co masz w środku
Ruszaj, uwierz w siebie, doceń siłę sportu
Pasji, życia ścieżkę, odnajdź swoją moc tu
Poczuj siłę szczęścia i zaufaj Bogu
Jesteś tu i teraz, otwórz się na rozwój
Nikt nie zdobył podium na drogi początku
Szczerej boskiej mocy, w żaglach poczuj podmuch
W szereg gang drużyny nowy rozdział otwórz
[Zwrotka 3]
Chroń swe cierpienie, to kara za małość
Nie oczekuj wiele kiedy się starasz za mało
Sport, muzyka, pasja, miłość mocy pcha nas mało
Powierz los swój Bogu, jak [?]
Otwórz oczy, otwórz oczy
Swojej duszy bądź świadomy, boskiej mocy
I poty to dla Ciebie, ta drużyna, tworzy nuty
A sukcesu są przyczyną wszelkie trudy
Otwórz się na rozwój, oparty na wyzwaniach
Dosyć stresu i depresji życiowego lania
W końcu ciemna strona mocy się za Tobą nie ugania
Usłysz głos prawdziwy, swojego powołania
To czas przewartościowania, finał życiowych tortur
Budzi się tu wielki ziomek, znika [?]
Zostaw w tyle zatracenie, świadomie stawiaj na rozwój
Więcej wiary, więcej pasji, więcej dobra, więcej sportu
[Refren]
Szukaj gdzieś daleko tego co masz w środku
Ruszaj, uwierz w siebie, doceń siłę sportu
Pasji, życia ścieżkę, odnajdź swoją moc tu
Poczuj siłę szczęścia i zaufaj Bogu
Jesteś tu i teraz, otwórz się na rozwój
Nikt nie zdobył podium na drogi początku
Szczerej boskiej mocy, w żaglach poczuj podmuch
W szereg gang drużyny nowy rozdział otwórz
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
To my dobrzy ludzie rozdajemy światło
Zarażamy pasją, pokonujemy małość
W życiu czasem chaos, mrok popycha w marność
Wielką miłości i spełnienie chce dać ci opatrzność
To my dobrzy ludzi z duszą otwartą
Przeszliśmy przez piekło by odnaleźć ścieżkę prawą
Chcemy się rozwijać, sportem niszczyć bagno
Które wciąga zagubione dusze i odbiera wartość
[Refren]
Szukaj gdzieś daleko tego co masz w środku
Ruszaj, uwierz w siebie, doceń siłę sportu
Pasji, życia ścieżkę, odnajdź swoją moc tu
Poczuj siłę szczęścia i zaufaj Bogu
Jesteś tu i teraz, otwórz się na rozwój
Nikt nie zdobył podium na drogi początku
Szczerej boskiej mocy, w żaglach poczuj podmuch
W szereg gang drużyny nowy rozdział otwórz
[Zwrotka 2]
Życie darem pięknym, szanuj je i kochaj
Wypełniaj miłością, pasji zbuduj ołtarz
Sukces jest przyczyną twoich trudów zobacz
W sporcie szczerej pracy pranie brudów odnajdź
Szuka sławy oraz akceptacji stale ziom w chlewie
Skończy jak kozioł ofiarny los ten marny bądź pewien
Nie oceniam nikogo, za twą wrogość – sąd w niebie
Chce pomóc spełniać marzenia oraz pomóc w potrzebie
Nie wygrasz tego wyścigu będąc dalej na parkingu
Bez treningu raczej nie za długo powalczysz na ringu
Możesz lać jak [?] chcieć zarobić na lemingu
Nie masz wstydu, nie ma sprawy, czy dasz radę bez dopingu
Czysta moc, sportowy duch i wiara w Anioła Stróża
Wytęż słuch na sumienia głos gdy zawoła ruszaj
Nigdy sam tutaj z Tobą wciąż Drużyna Mistrzów cala
[Refren]
Szukaj gdzieś daleko tego co masz w środku
Ruszaj, uwierz w siebie, doceń siłę sportu
Pasji, życia ścieżkę, odnajdź swoją moc tu
Poczuj siłę szczęścia i zaufaj Bogu
Jesteś tu i teraz, otwórz się na rozwój
Nikt nie zdobył podium na drogi początku
Szczerej boskiej mocy, w żaglach poczuj podmuch
W szereg gang drużyny nowy rozdział otwórz
[Zwrotka 3]
Chroń swe cierpienie, to kara za małość
Nie oczekuj wiele kiedy się starasz za mało
Sport, muzyka, pasja, miłość mocy pcha nas mało
Powierz los swój Bogu, jak [?]
Otwórz oczy, otwórz oczy
Swojej duszy bądź świadomy, boskiej mocy
I poty to dla Ciebie, ta drużyna, tworzy nuty
A sukcesu są przyczyną wszelkie trudy
Otwórz się na rozwój, oparty na wyzwaniach
Dosyć stresu i depresji życiowego lania
W końcu ciemna strona mocy się za Tobą nie ugania
Usłysz głos prawdziwy, swojego powołania
To czas przewartościowania, finał życiowych tortur
Budzi się tu wielki ziomek, znika [?]
Zostaw w tyle zatracenie, świadomie stawiaj na rozwój
Więcej wiary, więcej pasji, więcej dobra, więcej sportu
[Refren]
Szukaj gdzieś daleko tego co masz w środku
Ruszaj, uwierz w siebie, doceń siłę sportu
Pasji, życia ścieżkę, odnajdź swoją moc tu
Poczuj siłę szczęścia i zaufaj Bogu
Jesteś tu i teraz, otwórz się na rozwój
Nikt nie zdobył podium na drogi początku
Szczerej boskiej mocy, w żaglach poczuj podmuch
W szereg gang drużyny nowy rozdział otwórz
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]