Maskarada by Borixon Lyrics
[Zwrotka 1]
Ściechy krechy wóda prostytutki i lesbijki
Uniwersalne tematy hajsy i rozkminki
Świat jest zepsuty z tą całą otoczką
Grzecznych pseudoludzi oni wszędzie są
Ułożona paniusia co praży przykładem
I kocha swego męża rypiąc się z sąsiadem
Często na mszy świętej widują się z tym panem
Ej co jest kurwa przecież to jest kurwa pojebane
Druga sprawa to ksiądz co daje jej komunie
Za jej hajs jeździ furą po wóde i sztunie
To są właśnie sprawy których nigdy nie zrozumiem
Całej tej maskarady nie kupuje
Reszta to już tylko skorumpowane bydło
To śmierdzące życie jeszcze wam nie zbrzydło
Mam swoje wartości i to jest mój syndrom
Mógłbym do was wpaść ale jak wszyscy wyjdą
Zakłamanie tego świata mnie przeraża to skandal
Musisz na to uważać bo ta zaraza to prawda
Moge mówić otwarcie jaki jestem wam wszystkim
Że lubie to i tamto w waszych oczach bede kim
A może wystarczy to tylko przemyśleć
I stwierdzić na koniec że ludzie są źli
A może nie wystarczy i nie wiem o czym gadam
Ale moim zdaniem to jest wielka maskarada
[Refren]
To niektórzy ludzie niektórzy wbrew sobie
Powiedzą tobie jak masz żyć
A sami robią różne dziwne rzeczy
To jest maskarada niech nie mówią już nic (x2)
[Zwrotka 2]
Ściechy krechy martwy króle tak w ogóle to
Za jakie grzechy mam być szczurem pod kapturem co
Przecież i tak nie wierze w całą tą bzdure
Szczerze pierdole szule cały ten swąd przez durex
Ej mam odwage mówić co myśle
Ludzie patrzą mnie słyszą ale nie wiedzą kto kim jest
Fenomenalny sezon na biznes też
Na prawo i lewo bo kto ci wytnie śmiej się
Beng wieżdżam jak mostew wiem że
To te żałosne chwile dołują za oknem
Ty nie idź tym tropem już mówiły siebie pokaż
Prawdziwą morde bo wszczepią nam cipy
Telewizja mami cedzi informacje
A z kilkoma typami gadamy o tym co jest ważne
Bo mamy jazde by znać prawde i grać rap gre
Dać wam szanse na walke
[Refren]
Ściechy krechy wóda prostytutki i lesbijki
Uniwersalne tematy hajsy i rozkminki
Świat jest zepsuty z tą całą otoczką
Grzecznych pseudoludzi oni wszędzie są
Ułożona paniusia co praży przykładem
I kocha swego męża rypiąc się z sąsiadem
Często na mszy świętej widują się z tym panem
Ej co jest kurwa przecież to jest kurwa pojebane
Druga sprawa to ksiądz co daje jej komunie
Za jej hajs jeździ furą po wóde i sztunie
To są właśnie sprawy których nigdy nie zrozumiem
Całej tej maskarady nie kupuje
Reszta to już tylko skorumpowane bydło
To śmierdzące życie jeszcze wam nie zbrzydło
Mam swoje wartości i to jest mój syndrom
Mógłbym do was wpaść ale jak wszyscy wyjdą
Zakłamanie tego świata mnie przeraża to skandal
Musisz na to uważać bo ta zaraza to prawda
Moge mówić otwarcie jaki jestem wam wszystkim
Że lubie to i tamto w waszych oczach bede kim
A może wystarczy to tylko przemyśleć
I stwierdzić na koniec że ludzie są źli
A może nie wystarczy i nie wiem o czym gadam
Ale moim zdaniem to jest wielka maskarada
[Refren]
To niektórzy ludzie niektórzy wbrew sobie
Powiedzą tobie jak masz żyć
A sami robią różne dziwne rzeczy
To jest maskarada niech nie mówią już nic (x2)
[Zwrotka 2]
Ściechy krechy martwy króle tak w ogóle to
Za jakie grzechy mam być szczurem pod kapturem co
Przecież i tak nie wierze w całą tą bzdure
Szczerze pierdole szule cały ten swąd przez durex
Ej mam odwage mówić co myśle
Ludzie patrzą mnie słyszą ale nie wiedzą kto kim jest
Fenomenalny sezon na biznes też
Na prawo i lewo bo kto ci wytnie śmiej się
Beng wieżdżam jak mostew wiem że
To te żałosne chwile dołują za oknem
Ty nie idź tym tropem już mówiły siebie pokaż
Prawdziwą morde bo wszczepią nam cipy
Telewizja mami cedzi informacje
A z kilkoma typami gadamy o tym co jest ważne
Bo mamy jazde by znać prawde i grać rap gre
Dać wam szanse na walke
[Refren]