Mój rap mój hajs by Borixon Lyrics
[Refren]
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
[Zwrotka 1]
Zimno kurwa deszcz , śnieg pada
Telefon sprawdź jak w temacie rada
Dzwoni! - Wyświetla się, że to anonim
-Halo! - dwóch wariatów nową furą goni
Szczypie w oczy... Co? Zmęczone oczy?
Wpadajcie do mnie, bo już druga w nocy
Oblężenie, trwa telewizyjny obłęd
Transmisję przerywa sen...
Rano budzi nas rodzinne grono
Przypierdala się do rapu na nowo
Do pracy, weź pogódź się z żoną
Wiedzą, że wczoraj nie jeden joint spłonął
Przeprowadzam z nimi rozmowy ostre
Chcą żebym z góry zawołał co za ostre
On schodzi na dół i już pyta, nie pada
-co jest?
-Wie pan co? Jest problem... - trawa
[Refren]
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
[Zwrotka 2]
Zimno kurwa deszcz , śnieg pada
Drugi dzień , zatłoczona autostrada
Tak.. potwierdza twa zdrada
Znieczulam się rządami od sąsiada
Bo w rodzinie Ja, to czarna owca
Mówią , niezłe zioło wyrosło z tego chłopca
Niezłe zioło jak na raposta
Co chciał do dostał, od życia chłosta
Jeden joint, drugi joint spalam
To moje życie i ja to ustalam
Wkurwienia mojego podnosi się skala
Pamiętaj o tym ,rap utrwala
[Refren]
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
[Zwrotka 1]
Zimno kurwa deszcz , śnieg pada
Telefon sprawdź jak w temacie rada
Dzwoni! - Wyświetla się, że to anonim
-Halo! - dwóch wariatów nową furą goni
Szczypie w oczy... Co? Zmęczone oczy?
Wpadajcie do mnie, bo już druga w nocy
Oblężenie, trwa telewizyjny obłęd
Transmisję przerywa sen...
Rano budzi nas rodzinne grono
Przypierdala się do rapu na nowo
Do pracy, weź pogódź się z żoną
Wiedzą, że wczoraj nie jeden joint spłonął
Przeprowadzam z nimi rozmowy ostre
Chcą żebym z góry zawołał co za ostre
On schodzi na dół i już pyta, nie pada
-co jest?
-Wie pan co? Jest problem... - trawa
[Refren]
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
[Zwrotka 2]
Zimno kurwa deszcz , śnieg pada
Drugi dzień , zatłoczona autostrada
Tak.. potwierdza twa zdrada
Znieczulam się rządami od sąsiada
Bo w rodzinie Ja, to czarna owca
Mówią , niezłe zioło wyrosło z tego chłopca
Niezłe zioło jak na raposta
Co chciał do dostał, od życia chłosta
Jeden joint, drugi joint spalam
To moje życie i ja to ustalam
Wkurwienia mojego podnosi się skala
Pamiętaj o tym ,rap utrwala
[Refren]
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się
Łapy kładą na mojej kasie
A żaden z nich na Hip-Hopie nie zna się