Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

PLIK by Biulyk Lyrics

Genre: rap | Year: 2020

Refren:
Trzeba zrobić w końcu plik, na stole leży PLIK PLIK
Ja tu robię go z bratem nie od dziś, dziś
Jak masz jakiś problem, zamknij proszę usta swe
Nie chcesz mieć problemów, no to lepiej odsuń się
Jadę trzeba zrobić w końcu plik na stole leży PLIK PLIK
Ja tu robię go z bratem nie od dziś dziś nie od dziś dziś
Robimy go całe życie, nowe flow setki liczę
Jak masz jakiś pomysł, no to lepiej zacznij milczeć
Zwrotka:
Milczenie jest złotem, to bym miał kurwa setki
Dla ciebie jest złotem, Ja tu robię se papierki
Papierki papierki, tu tylko hard gierki
Jak niе masz nic dobrego, to nie masz za to pengi. (еj)
Tylko dobre geesy z nami palisz zawsze
My kręcimy bekę sobie jak kurwa w teatrze
Nie zapomnisz mnie, w twej głowie na zawsze
Przez to co ja robię i jak na ciebie patrzę
Jak na ciebie patrzę, mówisz to mi
Ja mam wyjebane, wyjebane dziś
Bo się najarałem fazę mam byk
Nie obchodzisz wcale nie obchodzisz me
Ej, ej, ej, ej, ej, ej

Refren:
Trzeba zrobić w końcu plik, na stole leży PLIK PLIK
Ja tu robię go z bratem nie od dziś, dziś
Jak masz jakiś problem, zamknij proszę usta swe
Nie chcesz mieć problemów, no to lepiej odsuń się
Jadę trzeba zrobić w końcu plik na stole leży PLIK PLIK
Ja tu robię go z bratem nie od dziś dziś nie od dziś dziś
Robimy go całe życie, nowe flow setki liczę
Jak masz jakiś pomysł, no to lepiej zacznij milczeć