Cringe God by BiqBartu2007 Lyrics

[Intro: Cebulaq21]
Bartuś i Cebulaq
Jesteście gotowi?
Duet spaczenia
Dokona swego samozniszczenia

[Zwrotka 1: BiqBartuś2007]
Bartuś jako pierwszy w bicie (w bicie)
Wychowało go na ulicy życie
O tym nie usłyszycie na innym bicie
Z tego wynika nasze nieobycie
Zapytasz gdzie jest cringe god?

[Zwrotka 2: Cebulaq21]
Siedzi obok
Jak on zarapuje to bedzie tłok
Na tym nieudolnym ukradzionym bicie
Zaraz wszystkim hejtom zniszczy życie

[Zwrotka 3: BiqBartuś2007]
A ja zaraz mu pomogeę
I z ZUSu wyciągne zapomogę
Nie mam pomysłu na rym; turbosprężarka
A mój sąsiad sączy obok piwo Warka
[Zwrotka 4: Cebulaq21]
Może i nie ma przyjaciół wielu
Ale za to hejterów ma zbyt wielu
Dlatego my tu tutaj (pomożemy)
Bo z naszym rapem robimy co chcemy

[Zwrotka 5: BiqBartuś2007]
Zaraz podkręce auto tune'a
By pokazac jaki jestem ura-bura
Trzeba dotrzymać cringu
Dawaj Antek nie odstępuj w linczu

[Zwrotka 6: Cebulaq21]
Wy hejterzy jesteście wprost głupi
Przez was ktoś w końcu się ukatrupi
Musze kończyc mimo iż jest was wielu
Bo mamusia dzwoni na mym drogim telu
*Dryń* *Dryń*