Nie pierwszy raz by Bipolar (PL) Lyrics
[Refren]
Pierwszy raz, nie pierwszy raz
Jestem sam, nie jestem sam
Twoja dusza wykonała mi za wiele raz
Nie zostawiasz mi wyboru, znowu będę sam
Pierwszy raz, nie pierwszy raz
Jestem sam, nie jestem sam
Twoja dusza wykonała mi za wiele raz
Nie zostawiasz mi wyboru, znowu będę sam
[Zwrotka 1]
Nie ma już co zwlekać, to dla mnie za wiele
Twoja presja to za dużo, nie wyzwolę ciebie
Mam już swoją drogę i będę nią podążał
[?]
Weź pistolet, jeden postrzał
Czuję się jak w zamkniętym labiryncie
Wokół bestie, i nie wiem czy to wyjdzie
Wszędzie tak ciеmno, na końcu będzie jasno
Gdy wyjrzy słońce, to chcę zobaczyć las rąk
[Refren]
Pierwszy raz, niе pierwszy raz
Jestem sam, nie jestem sam
Twoja dusza wykonała mi za wiele raz
Nie zostawiasz mi wyboru, znowu będę sam
Pierwszy raz, nie pierwszy raz
Jestem sam, nie jestem sam
Twoja dusza wykonała mi za wiele raz
Nie zostawiasz mi wyboru, znowu będę sam
[Zwrotka 2]
Mam trochę nieporządek w głowie
Ale chyba to nie problem
Bo raczej ci nie powiem, kiedy w zegar kopnę
Mam trochę nieporządek, ej, ej ej
Mam trochę nieporządek, ej, ej, ej
Mam trochę nieporządek, ej, ej, ej
Mam trochę nieporządek
Mam trochę nieporządek
[Refren]
Pierwszy raz, nie pierwszy raz
Jestem sam, nie jestem sam
Twoja dusza wykonała mi za wiele raz
Nie zostawiasz mi wyboru, znowu będę sam
Pierwszy raz, nie pierwszy raz
Jestem sam, nie jestem sam
Twoja dusza wykonała mi za wiele raz
Nie zostawiasz mi wyboru, znowu będę sam
Pierwszy raz, nie pierwszy raz
Jestem sam, nie jestem sam
Twoja dusza wykonała mi za wiele raz
Nie zostawiasz mi wyboru, znowu będę sam
Pierwszy raz, nie pierwszy raz
Jestem sam, nie jestem sam
Twoja dusza wykonała mi za wiele raz
Nie zostawiasz mi wyboru, znowu będę sam
[Zwrotka 1]
Nie ma już co zwlekać, to dla mnie za wiele
Twoja presja to za dużo, nie wyzwolę ciebie
Mam już swoją drogę i będę nią podążał
[?]
Weź pistolet, jeden postrzał
Czuję się jak w zamkniętym labiryncie
Wokół bestie, i nie wiem czy to wyjdzie
Wszędzie tak ciеmno, na końcu będzie jasno
Gdy wyjrzy słońce, to chcę zobaczyć las rąk
[Refren]
Pierwszy raz, niе pierwszy raz
Jestem sam, nie jestem sam
Twoja dusza wykonała mi za wiele raz
Nie zostawiasz mi wyboru, znowu będę sam
Pierwszy raz, nie pierwszy raz
Jestem sam, nie jestem sam
Twoja dusza wykonała mi za wiele raz
Nie zostawiasz mi wyboru, znowu będę sam
[Zwrotka 2]
Mam trochę nieporządek w głowie
Ale chyba to nie problem
Bo raczej ci nie powiem, kiedy w zegar kopnę
Mam trochę nieporządek, ej, ej ej
Mam trochę nieporządek, ej, ej, ej
Mam trochę nieporządek, ej, ej, ej
Mam trochę nieporządek
Mam trochę nieporządek
[Refren]
Pierwszy raz, nie pierwszy raz
Jestem sam, nie jestem sam
Twoja dusza wykonała mi za wiele raz
Nie zostawiasz mi wyboru, znowu będę sam
Pierwszy raz, nie pierwszy raz
Jestem sam, nie jestem sam
Twoja dusza wykonała mi za wiele raz
Nie zostawiasz mi wyboru, znowu będę sam