Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Moje Jazdy by Biolo Lyrics

Genre: rap | Year: 2017

[Zwrotka 1]

2,0,1,7
Home studio working
Sprawdź mnie (ej)
Jedziemy z tym rapem ej
Skrrrt, skrrrt
Nocne ulice miasta dla mnie grzech główny
Ale widzę roją się tu takie tanie kurwy (kuwry, ej)
Mogę każdą mieć (mieć)
Tylko pytanie ile floty mi wtedy tu zostanie
Oldschoolowiec speniany (ha)
Zamknij mordę (mordę)
Robię to tu lepiej niż Twój raper (raper)
To jest progres w mojej głowie
Rymy trwonię
Lecę pod trap (trap)
Tak schoolowe (no), newschoolowe (oldschoolowe?)
Bity robię (robię)
Robić umiem (co)
To je robię (robię)
Hej raz mamy noc, jest tu noc, jest szesnasta minut pięć
Trzydzieści pięć jest tu rap
Mam ten trap
Nie muszę bawić się w jakieś speniane gry
Mam tu grę, rap grę
Moją grę, jem ją tak, jem ją siak
Teraz ja wchodzę tam (i dobra, ej ziomek, po co)
[Zwrotka 2]

Teraz Ci powiem, posłuchaj
Opowiadam moją historię, może nudną lecz prawdziwą samą w sobie
Nie jesteś numerem jeden (jeden)
Ja biorę Twoją broń (ej)
Został tylko glock, ja też biorę go
Zamknij pysk szmato, nic o mnie nie wiesz (nie wiesz)
Mówisz na mój temat (temat)
Jakbym był tutaj zerem (zerem, zerem)
I co jest Ci lepiej? (lepiej)
Nie lecę tu technicznie
Mam w dupie co myślicie (pierdolę was)
Gdybym się tym przejął (ja bym się przejął)
Pewnie bym już zginął (ja bym tu zginął)
Pyk, ej, yo