Tabletki by Bini (PL) Lyrics
Wbij mi noże w plecy
Pozwól mi wykrwawić się na dobre
Ludzie widzą te postępy
Gdy ja znów jestem na dole
Zamknę te powieki
Może znajdę drogę ucieczki
Myślę już za dużo
Chwila, gdzie są moje tabletki?
Zaraz się wykończę
Wypalę jak paczka papierosów
Siedzę do szóstej
I myślę, jak mam przeżyć tu
Jedyną ucieczką jest nagranie kilku nut
Żeby zostawić jakiś ślad po sobie tu
Chcę już zniknąć, bo uczuć dawno nie mam już
Chyba zabiję się już
Mam już dość tych moich jebanych snów
Czemu liczy się tu tylko parę stów
Każdy dla siebie jest tutaj jak jakiś wróg
Czemu tak długo cierpimy już
Wbij mi noże w plecy
Pozwól mi wykrwawić się na dobre
Ludzie widzą te postępy
Gdy ja znów jestem na dole
Pozwól mi wykrwawić się na dobre
Ludzie widzą te postępy
Gdy ja znów jestem na dole
Zamknę te powieki
Może znajdę drogę ucieczki
Myślę już za dużo
Chwila, gdzie są moje tabletki?
Zaraz się wykończę
Wypalę jak paczka papierosów
Siedzę do szóstej
I myślę, jak mam przeżyć tu
Jedyną ucieczką jest nagranie kilku nut
Żeby zostawić jakiś ślad po sobie tu
Chcę już zniknąć, bo uczuć dawno nie mam już
Chyba zabiję się już
Mam już dość tych moich jebanych snów
Czemu liczy się tu tylko parę stów
Każdy dla siebie jest tutaj jak jakiś wróg
Czemu tak długo cierpimy już
Wbij mi noże w plecy
Pozwól mi wykrwawić się na dobre
Ludzie widzą te postępy
Gdy ja znów jestem na dole