Koszmar by Bini (PL) Lyrics
Życie to pierdolony koszmar
Nie chcę tutaj zostać
Próbowałam się już wydostać
Ale kręta droga
I pod nogami kłoda
Chcę się wymordować
Toksyny, które mówisz prosto w twarz
Wdycham tylko tutaj ja
W głowie bałagan straszny mam
Nie chciałam nigdy zabić nas
Ale nie miałam więcej szans
Wszędzie widzę potłuczone szkła
Czemu nadal cierpię zawsze ja
Nie mów, że mnie kochasz
Skoro to zwykły fałsz
Ludzie traktują mnie jak zabawka
Chociaż mówią, że to nieprawda
Dobrze wiesz jak jest
Koszmary nawiedzają mnie
Rozmawiam do trzeciej nad ranem
Bo on rozumie mnie
Jeśli stracę go, moje życie straci sens
Proszę zostań ze mną tutaj wiesz
Życie to pierdolony koszmar
Nie chcę tutaj zostać
Próbowałam się już wydostać
Ale kręta droga
I pod nogami kłoda
Nie chcę tutaj zostać
Próbowałam się już wydostać
Ale kręta droga
I pod nogami kłoda
Chcę się wymordować
Toksyny, które mówisz prosto w twarz
Wdycham tylko tutaj ja
W głowie bałagan straszny mam
Nie chciałam nigdy zabić nas
Ale nie miałam więcej szans
Wszędzie widzę potłuczone szkła
Czemu nadal cierpię zawsze ja
Nie mów, że mnie kochasz
Skoro to zwykły fałsz
Ludzie traktują mnie jak zabawka
Chociaż mówią, że to nieprawda
Dobrze wiesz jak jest
Koszmary nawiedzają mnie
Rozmawiam do trzeciej nad ranem
Bo on rozumie mnie
Jeśli stracę go, moje życie straci sens
Proszę zostań ze mną tutaj wiesz
Życie to pierdolony koszmar
Nie chcę tutaj zostać
Próbowałam się już wydostać
Ale kręta droga
I pod nogami kłoda