Stylowy by Baant Lyrics
[Zwrotka 1]
O, proszę pana, miało być wesele
Już stałam gotowa przed ołtarzem w kościele
I goście czekali, i ryżem rzucali
A pana nie było, nie zjawił się pan
To była chwila, dosłownie był moment
Ołtarze runęły, jak gromem rażone
I goście uciekli, i księdza wywlekli
Zrobili tu kino, jak za dawnych lat
[Refren] x2
A dobry Bóg widzi, że to nie tak
Nie tak miało być, zupełnie nie tak
A dobry Bóg widzi, że to nie tak
Nie tak miało być, zupełnie nie tak
[Zwrotka 2]
Teraz puszczają na dużym ekranie
Historie miłosne niedopowiedziane
A nasza, choć klisza, nie schodzi z afisza
Ma dobre recenzje, aktorstwa w niej kwiat
Sprzedali prawa za grube miliony
I w Anglii już ponoć jest remake kręcony
Hugh Grant zagra pana, mnie panna nie znana
Lecz skończy się ślubem i szczęściem sto lat
[Refren]
A dobry Bóg widzi, że to nie tak
Nie tak miało być, zupełnie nie tak
Że w kinie Stylowy nasz miesiąc miodowy
Rozpocząć się miał i dwa lata trwać!
O, proszę pana, miało być wesele
Już stałam gotowa przed ołtarzem w kościele
I goście czekali, i ryżem rzucali
A pana nie było, nie zjawił się pan
To była chwila, dosłownie był moment
Ołtarze runęły, jak gromem rażone
I goście uciekli, i księdza wywlekli
Zrobili tu kino, jak za dawnych lat
[Refren] x2
A dobry Bóg widzi, że to nie tak
Nie tak miało być, zupełnie nie tak
A dobry Bóg widzi, że to nie tak
Nie tak miało być, zupełnie nie tak
[Zwrotka 2]
Teraz puszczają na dużym ekranie
Historie miłosne niedopowiedziane
A nasza, choć klisza, nie schodzi z afisza
Ma dobre recenzje, aktorstwa w niej kwiat
Sprzedali prawa za grube miliony
I w Anglii już ponoć jest remake kręcony
Hugh Grant zagra pana, mnie panna nie znana
Lecz skończy się ślubem i szczęściem sto lat
[Refren]
A dobry Bóg widzi, że to nie tak
Nie tak miało być, zupełnie nie tak
Że w kinie Stylowy nasz miesiąc miodowy
Rozpocząć się miał i dwa lata trwać!