Diss-like by BaTyT x F0X Lyrics
1. (F0X)
Diss-like, bo trochę jak diss i trochę to lubię
Szczekają te psy, a mamy to w dupie
Bo po co przejmować się tym typem, co nogą tupie?
Jednych zjadą za to, że już nie piją, że nałóg przegrał i słabsze rapy
Innych za to, że coś próbują, ale nie mają jeszcze tej sławy
Skomplikowane to jak origami - jak się wyróżniasz to nara
A wszędzie znajdziesz bałwana, co sam nic nie robi, a gada, choć krytyka mile widziana
Sorry mam dystans, coś nie pasuje, to pisz tam, po co pretensje?
Nawet się spotkamy na mieście choćby na browar, to przedstawisz swoje sugestie
Odnalazłem swe miejsce pomiędzy wersem a ciszą
Od skoków z jednego na drugie się cieszę, że teraz mnie ludzie usłyszą
A jak usłyszą, to nie ma odwrotu - są tylko dwie opcje i beka
Albo spodoba się tobie to, albo olejesz to znowu i żegnam
To ja tu czasami nie śpię, bo takie wybrałem se hobby
Zamiast pogrążony we śnie zapisuję swe monologi
A te dialogi to lepiej zostawmy na później
Bo i tak zostawisz łapę w dół i pójdziesz
Bridge (BaTyT)
Only disslike
Diss or like?
Everywhere disslike
Give me your diss or like
Tylko disslike
Diss czy lajk?
Wszędzie disslike
Daj mi twój disslike, disslike
Ref
Diss-like
Diss-like, Diss-like, Diss-like (co? co?)
Diss-like
Diss-like, Diss-like, Diss-like (jak? jak?)
Diss-like
Diss-like, Diss-like, Diss-like (nie, nie)
Każdy tylko da disslike, disslike
(x2)
2. (BaTyT)
W dużej mierze zdobyłem Mount Everest, wierz mi
Jam podróżnik, a to wszystko z góry do dołu leci
Te chwile na płycie i ten przerywnik, jak ich freestyle, bo przerwę im
Podwójnie wkurwiony do pełna i głodny, ale to nie tak, że zejdę z nich (nie)
Wyłaź już, pokaż siebie, hejcie, teraz
Disslike, disslike, disslike - tak brzmi każdego oferta
Chcą wygrywać życie - szanse na to, hmm... jak w zdrapce
- zapłacą złotówkę i nadziej głupich, że trafią tę dobrą z kartą na kasę
Te kanie małe, przy nich kanibalem, ja walczę stale, wbijam gwóźdź im
Ty szlifuj talent, ja pcham to dalej, kupię Małej diament, pazur jak Wolverine
Co to jest za bit sztos? (nie wiem, nie wiem)
Po co mi z neta, skoro Last to Rose
Ten oldschool ziom weź zabierz stąd, zapytaj się Jurka co teraz króluje
Tu trap boy, tak non stop, zapytasz mnie czemu, to powiem "why not?"
Post Malone, work so hard i będzie też do mnie dzwoniła mi mama
A walkę wygrałem więc lajt, hejter, twoja następna porażka, nara
Bridge (BaTyT)
Only disslike
Diss or like?
Everywhere disslike
Give me your diss or like
Tylko disslike
Diss czy lajk?
Wszędzie disslike
Daj mi twój disslike, disslike
Ref
Diss-like
Diss-like, Diss-like, Diss-like (co? co?)
Diss-like
Diss-like, Diss-like, Diss-like (jak? jak?)
Diss-like
Diss-like, Diss-like, Diss-like (nie, nie)
Każdy tylko da disslike, disslike
(x2)
Diss-like, bo trochę jak diss i trochę to lubię
Szczekają te psy, a mamy to w dupie
Bo po co przejmować się tym typem, co nogą tupie?
Jednych zjadą za to, że już nie piją, że nałóg przegrał i słabsze rapy
Innych za to, że coś próbują, ale nie mają jeszcze tej sławy
Skomplikowane to jak origami - jak się wyróżniasz to nara
A wszędzie znajdziesz bałwana, co sam nic nie robi, a gada, choć krytyka mile widziana
Sorry mam dystans, coś nie pasuje, to pisz tam, po co pretensje?
Nawet się spotkamy na mieście choćby na browar, to przedstawisz swoje sugestie
Odnalazłem swe miejsce pomiędzy wersem a ciszą
Od skoków z jednego na drugie się cieszę, że teraz mnie ludzie usłyszą
A jak usłyszą, to nie ma odwrotu - są tylko dwie opcje i beka
Albo spodoba się tobie to, albo olejesz to znowu i żegnam
To ja tu czasami nie śpię, bo takie wybrałem se hobby
Zamiast pogrążony we śnie zapisuję swe monologi
A te dialogi to lepiej zostawmy na później
Bo i tak zostawisz łapę w dół i pójdziesz
Bridge (BaTyT)
Only disslike
Diss or like?
Everywhere disslike
Give me your diss or like
Tylko disslike
Diss czy lajk?
Wszędzie disslike
Daj mi twój disslike, disslike
Ref
Diss-like
Diss-like, Diss-like, Diss-like (co? co?)
Diss-like
Diss-like, Diss-like, Diss-like (jak? jak?)
Diss-like
Diss-like, Diss-like, Diss-like (nie, nie)
Każdy tylko da disslike, disslike
(x2)
2. (BaTyT)
W dużej mierze zdobyłem Mount Everest, wierz mi
Jam podróżnik, a to wszystko z góry do dołu leci
Te chwile na płycie i ten przerywnik, jak ich freestyle, bo przerwę im
Podwójnie wkurwiony do pełna i głodny, ale to nie tak, że zejdę z nich (nie)
Wyłaź już, pokaż siebie, hejcie, teraz
Disslike, disslike, disslike - tak brzmi każdego oferta
Chcą wygrywać życie - szanse na to, hmm... jak w zdrapce
- zapłacą złotówkę i nadziej głupich, że trafią tę dobrą z kartą na kasę
Te kanie małe, przy nich kanibalem, ja walczę stale, wbijam gwóźdź im
Ty szlifuj talent, ja pcham to dalej, kupię Małej diament, pazur jak Wolverine
Co to jest za bit sztos? (nie wiem, nie wiem)
Po co mi z neta, skoro Last to Rose
Ten oldschool ziom weź zabierz stąd, zapytaj się Jurka co teraz króluje
Tu trap boy, tak non stop, zapytasz mnie czemu, to powiem "why not?"
Post Malone, work so hard i będzie też do mnie dzwoniła mi mama
A walkę wygrałem więc lajt, hejter, twoja następna porażka, nara
Bridge (BaTyT)
Only disslike
Diss or like?
Everywhere disslike
Give me your diss or like
Tylko disslike
Diss czy lajk?
Wszędzie disslike
Daj mi twój disslike, disslike
Ref
Diss-like
Diss-like, Diss-like, Diss-like (co? co?)
Diss-like
Diss-like, Diss-like, Diss-like (jak? jak?)
Diss-like
Diss-like, Diss-like, Diss-like (nie, nie)
Każdy tylko da disslike, disslike
(x2)