Dobry dzień by BKaczmarczyk Lyrics

Joł, joł, joł, rap z ulicy, podziemie, przekaz na miarę 2k18, skumaj to, lecimy tutaj

Wychodzę se z domu, mówię "siema mamo"
Wychodzę i jadę robić legitniejsze siano
Teraz bieda, czasem biorę ze skarbonki sobie
Jak zarobie będę miał nawet na prawdziwą colę

Bus mija sklep
Kurwa, miałem wysiąść kupić psc
Chuj mówię, zapłacę PayPal bo to lubię

Jadę, mijam kolejny przystanek - request
Właśnie odezwał się mój kochany Messenger
Ja nawet nie odpisuje, kiedy widzę treść humor mi się psuje
Co ja mogę tu powiedzieć więcej?
Dobry dzień

Dzień dobry