Karma Wraca by Arach Lyrics
[Zwrotka 1]
Nie chieli mnie słuchac kiedy mówiłem że w koncu to będzie dobre
Dla reszty mam resztki bo przyszedłem sobie po gre
Gram konkret jeśli mnie słuchałes typie już na Graczach
.pewnie znowu łeb Ci lata widzisz "Karma Wraca"
Ciężka praca nad flow bo tamto nie było moje ponoć
Znowu o tym pierdole to dystans czy błędne koło(gdzieśśś)
Obok twego miasta dzieciak biegał do kiosku
Kupić nowy Ślizg z graffiti i płytą w środku
Żyłem tym gównem tracąc słuch w jednym uchu
Nie było was na swiecie jak jebanych facebooków
Instagramów jutuberów mało kto na net utyrał
..najwięcej na blokach zarabiał diler a zaraz po nim pirat
Przekopka za chamstwo na porządku dziennym była
I że jak coś kurwa wiesz to się z tym nie wychylaj
Miło to wspominam bo mógłbym żyć na śmietniku
Jednak jakoś w życiu leci przeczytaj jeszcze raz tytuł brat
[Zwrotka 2]
To siadło jak podwozie w aucie Rudiego Szuberta
Najlepiej jak moge się staram to robić chyba odkąd pamiętam
Lece po pętlach jak w łape koperta gdy robi się ponad prawem
Jak chodzi o takie bity pytali czy se poradze
A jak Arach na raz dla was gra rap nara tym co życzą źle
Na barach cały maras się znów staram sam go nieść
Spotka kara tych co w planach mają zamiar zniszczyć mnie
No to dawać czekam na was jasna sprawa ja i wers
.Niszcze psychę słowem gorzej niż gwałt ofiarę
.pcham płytę w obieg już niebawem
Mam zajechane dłonie bo codzien pisze szesnastki
Oni zajechane kolana , zakwasy twarzy od laski
.Nikomu nie można ufać bo co drugi to przekręt
Ja zawsze hajs na czas kobiety przyjaciela nie tknę
Puszczam w eter nowy album chcesz to go zajeb
W sieci wstaw #Arach pozamiatane
[Zwrotka 3]
Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi
Ja dalej bedąc kim jestem chciałbym na tym zarobić
I to raczej nie zaszkodzi mi a wyjdzie na dobre
.wtedy bede mógł bitami zapchac cały folder
I to rzucać dumnie w Polskę nawet co 3 miesiące
.zarywać nockę spadać jak bomby na wioskę
Katować te bity tu kurwa tak długo że nawet sąsiad za scianą
Wpadnie zapytać czy może się dograc bo zwrote ma napisaną
Kłaść się co rano by dawac mym fanom info ze znów nagrywano
Bedą mówić mi rolnik gdy zaczne kosić siano
Mało powiedziałem tu na temat karmy ale
Jak się temu bliżej przyjrzysz o tym jest cały kawałek
Dobry numer na balet i do rozkminiania wersów
Dostałes dwa w jednym choć jestem jednym ze stu
..Tysięcy milionów czy może nawet i więcej
A jak dodam że nie pije będe miał numer jak Kękę
[Tekst i adntoacje na Rap Genius Polska]
Nie chieli mnie słuchac kiedy mówiłem że w koncu to będzie dobre
Dla reszty mam resztki bo przyszedłem sobie po gre
Gram konkret jeśli mnie słuchałes typie już na Graczach
.pewnie znowu łeb Ci lata widzisz "Karma Wraca"
Ciężka praca nad flow bo tamto nie było moje ponoć
Znowu o tym pierdole to dystans czy błędne koło(gdzieśśś)
Obok twego miasta dzieciak biegał do kiosku
Kupić nowy Ślizg z graffiti i płytą w środku
Żyłem tym gównem tracąc słuch w jednym uchu
Nie było was na swiecie jak jebanych facebooków
Instagramów jutuberów mało kto na net utyrał
..najwięcej na blokach zarabiał diler a zaraz po nim pirat
Przekopka za chamstwo na porządku dziennym była
I że jak coś kurwa wiesz to się z tym nie wychylaj
Miło to wspominam bo mógłbym żyć na śmietniku
Jednak jakoś w życiu leci przeczytaj jeszcze raz tytuł brat
[Zwrotka 2]
To siadło jak podwozie w aucie Rudiego Szuberta
Najlepiej jak moge się staram to robić chyba odkąd pamiętam
Lece po pętlach jak w łape koperta gdy robi się ponad prawem
Jak chodzi o takie bity pytali czy se poradze
A jak Arach na raz dla was gra rap nara tym co życzą źle
Na barach cały maras się znów staram sam go nieść
Spotka kara tych co w planach mają zamiar zniszczyć mnie
No to dawać czekam na was jasna sprawa ja i wers
.Niszcze psychę słowem gorzej niż gwałt ofiarę
.pcham płytę w obieg już niebawem
Mam zajechane dłonie bo codzien pisze szesnastki
Oni zajechane kolana , zakwasy twarzy od laski
.Nikomu nie można ufać bo co drugi to przekręt
Ja zawsze hajs na czas kobiety przyjaciela nie tknę
Puszczam w eter nowy album chcesz to go zajeb
W sieci wstaw #Arach pozamiatane
[Zwrotka 3]
Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi
Ja dalej bedąc kim jestem chciałbym na tym zarobić
I to raczej nie zaszkodzi mi a wyjdzie na dobre
.wtedy bede mógł bitami zapchac cały folder
I to rzucać dumnie w Polskę nawet co 3 miesiące
.zarywać nockę spadać jak bomby na wioskę
Katować te bity tu kurwa tak długo że nawet sąsiad za scianą
Wpadnie zapytać czy może się dograc bo zwrote ma napisaną
Kłaść się co rano by dawac mym fanom info ze znów nagrywano
Bedą mówić mi rolnik gdy zaczne kosić siano
Mało powiedziałem tu na temat karmy ale
Jak się temu bliżej przyjrzysz o tym jest cały kawałek
Dobry numer na balet i do rozkminiania wersów
Dostałes dwa w jednym choć jestem jednym ze stu
..Tysięcy milionów czy może nawet i więcej
A jak dodam że nie pije będe miał numer jak Kękę
[Tekst i adntoacje na Rap Genius Polska]