To nie czas by AmetriA Lyrics
To nie czas
Dwa pytania
Gdy zastanawiasz się
Umierać czy dalej żyć
To nie czas
Nie jest spoko
Ktoś się powiesił
A ktoś gdzieś utonął
To nie czas
Ok. Skumałem
Jesteś palantem
O życie nie dbałeś
To nie czas
To mnie męczy
To mnie dręczy
Życia błędy
Nie!
Nie czuje już na ziemi stóp
Nie czuje tego już
Nie!
Nie pragnę złych ci życzyć dni
Nie pragnę już tu być
Nie czuje już na ziemi stóp
Nie pragnę złych ci życzyć dni
Dwa pytania
Gdy zastanawiasz się
Umierać czy dalej żyć
To nie czas
Nie jest spoko
Ktoś się powiesił
A ktoś gdzieś utonął
To nie czas
Ok. Skumałem
Jesteś palantem
O życie nie dbałeś
To nie czas
To mnie męczy
To mnie dręczy
Życia błędy
Nie!
Nie czuje już na ziemi stóp
Nie czuje tego już
Nie!
Nie pragnę złych ci życzyć dni
Nie pragnę już tu być
Nie czuje już na ziemi stóp
Nie pragnę złych ci życzyć dni